"Widmo" utrwalone na zdjęciach! Co udało się sfotografować turystom? [ZDJĘCIA, WIDEO]

2023-01-13 10:18

Dla jednych niebywałe szczęście, dla kolejnych - przekleństwo. Widmo Brockenu, zwane też mamidłem górskim, to widowiskowe zjawisko optyczne spotykane najczęściej w górach (ale nie tylko!). Jedni latami wydeptują górskie ścieżki, by ujrzeć osobliwość tę na własne oczy, inni wolą nie ryzykować. Dlaczego? Ze zjawiskiem tym związany jest pewien, dobrze znany taternikom, przesąd...

Widmo Brockenu: jak powstaje zjawisko?

Co wiemy o widmie Brockenu? Na pewno tyle, że nie jest zjawiskiem paranormalnym, a optycznym. Owe widmo to tak naprawdę nic innego, jak cień samego obserwatora. Zjawisku temu towarzyszy najczęściej mgła, a zdarza się nawet, że tęczowa obwódka, co może - nieznających tematu świadków takiego spektaklu - wprawić w osłupienie. I słusznie, bo przyznać trzeba, co widoczne na zdjęciach, że widmo Brockenu zapewnia spektakularne widoki.

Mamidło górskie po raz pierwszy opisał Johann Esaias Silberschlag (niemiecki pastor i przyrodnik) w 1780 roku. Nazwa zjawiska pochodzi od szczytu Brocken w górach Harz (Niemcy), gdzie było ono obserwowane.

Jak powstaje widmo Brockenu? Jak podaje Wielka Encyklopedia Tatrzańska:

[Widmo Brockenu] to rzadkie zjawisko optyczne spotykane w górach, polegające na zaobserwowaniu własnego cienia na chmurze znajdującej się poniżej obserwatora. Zdarza się, że cień obserwatora otoczony jest tęczową obwódką zwaną glorią . Zjawisko obserwowane jest najczęściej w wyższych górach w warunkach, gdy obserwator znajduje się na linii pomiędzy słońcem a chmurą, która położona poniżej obserwatora odgrywa rolę ekranu. Zjawisko obserwowane w górach daje ponadto efekt pozornego powiększenia cienia obserwatora – projekcja naturalnej wielkości cienia obserwatora na tle oddalonych gór sprawia, iż wydaje się on powiększony.

Widmo Brockenu: przesądy i legendy. Ujrzenie zjawiska zwiastuje śmierć?

Widmo otoczone tęczową obwódką wywołuje ciarki u wielu osób. To głównie za sprawą przesądu wymyślonego i spopularyzowanego przez Jana Alfreda Szczepańskiego (pisarza i jednego z czołowych polskich taterników i alpinistów okresu międzywojennego). Według przesądu ten, który ujrzy owe widmo, zginie w górach. Natomiast szczęśliwiec, który będzie świadkiem zjawiska po raz trzeci, nie dość, że odczyni urok, to może czuć się w górach bezpieczny po wsze czasy.

Warto dodać w tym miejscu, że o ile o samym mamidle mówiło się już w XVIII wieku, tak w Polsce pojawiło się w parze z przesądem Szczepańskiego. Nie do końca zrozumiałe wtedy zjawisko - w wyglądzie całkiem przypominające przerażające widmo - stało się przyczyną tworzenia tak osobliwych opowiastek. Dzisiaj wiemy, że mamidło krzywdy nikomu nie zrobi. Ale za to przekonanie, że po trzecim razie można czuć się bezpiecznym w górach - już tak. Na szlakach górskich bowiem potrzeba czegoś więcej, niż szczęścia.

Zdjęcia Widma Brockenu w górach. Widowiskowy spektakl

Przejdź do galerii i zobacz fantastyczne fotografie, na których udało się zatrzymać mamidło. Zdjęcia publikujemy dzięki uprzejmości Rafała Bonieckiego oraz stronie Chwila Ulotna

Widmo Brockenu uchwycone w obiektywie kamery. Spektakularne widowisko!