Manifestacja przed sesją sejmiku

i

Autor: Kuba Kusy

W sejmiku bez zmian w sprawie deklaracji anty-LGBT

2021-08-30 15:59

Pomimo wcześniejszych zapowiedzi, małopolski sejmik nie zajął się w poniedziałek zmianami w przyjętej w 2019 roku deklaracji anty-LGBT. Przypomnijmy, to z jej powodu Komisja Europejska grozi władzom regionu wstrzymaniem dwu i pół miliarda euro dotacji.

Przedstawiciele zarządu województwa jak ognia unikali odpowiedzi na pytanie, dlaczego punkt ten nie znalazł się w porządku obrad.

Nie będzie zmian w deklaracji anty-LGBT. Posłuchaj materiału Kuby Kusego:

Tutaj jakby przewodniczący sejmiku proponuje porządek obrad. Dla nas istotne jest to, że prowadzimy dialog z Komisją Europejską. Ważne jest to, że w Małopolsce nie ma dyskryminacji, nikt nie jest dyskryminowany ze względu na płeć, kolor skóry czy wyznanie - stwierdził wicemarszałek Łukasz Smółka. 

Przewodniczący sejmiku, Jan Tadeusz Duda - prywatnie ojciec prezydenta Andrzeja Dudy - również nie odpowiedział na pytanie, a zamieszanie wokół homofobicznej deklaracji nazwał "nieporozumieniem". 

Nie wydaliśmy żadnej deklaracji anty-LGBT. Nigdy nie podjęliśmy żadnych działań, które w jakikolwiek sposób by kogokolwiek dyskryminowały. To po prostu krzywdzące szkalowanie Polski przez niektóre środowiska - mówił. 

Przed Muzeum Lotnictwa Polskiego, w którym odbywała się sesja, zgromadziła się kilkuosobowa grupa protestujących przeciwko - ich zdaniem - haniebnej deklaracji. 

Brak tolerancji i homofobią są widoczne na każdym kroku, nawet w najmniejszej miejscowości. Mój mąż niosący ten kolorowy parasol został zaczepiony przez lokalsa z pytaniem czy jest "pedałem", bo chętnie dałby w mordę. Chcę zaprotestować przeciwko przeinaczaniu tego tematu, używaniu hasła jak "ideologia LGBT". Nie ma ideologii LGBT, są mniejszości seksualne, które ukrywają się pod tymi czterema literkami - mówili. 

Wicemarszałek Tomasz Urynowicz stwierdził, że deklaracja powinna zostać unieważniona. 

Tak wynika z opinii prawnych urzędu. Zabawa w jej zmienianie jest tylko gmatwaniem problemów, nie powinno tak być. Myślę, że większość osób na tej sali jest świadoma odpowiedzialności za kwestie związane z jednej strony przeciwdziałaniu dyskryminacji, a z drugiej strony kwestiami dalszych rozmów z KE nt. środków dla województwa - powiedział. 

Jacek Krupa, radny i eks-marszałek z Platformy Obywatelskiej przyznał, że deklaracja zachęca do zachowań homofobicznych. 

Niewątpliwie zachęca do zachowań homofobicznych. Ona nie chroni nikogo, powinna być uchylona. Zarząd województwa jak widzimy nie jest w stanie wyartykułować ze swojej strony żadnego rozsądnego projektu uchwały. My podaliśmy rękę, wystarczyło się wstrzymać i sprawa byłaby załatwiona. Teraz stoi pod ścianą. To brak odpowiedzialności za przyszłość Małopolski - powiedział. 

Radni nie zajęli się również sprawą odwołania z funkcji wspomnianego wyżej wicemarszałka Tomasza Urynowicza, który stał się jednym z najostrzejszych krytyków deklaracji. Nieoficjalnie mówi się, że temat zmian w deklaracji anty-LGBT i roszad w zarządzie województwa ma powrócić 7.09 podczas nadzwyczajnej sesji sejmiku.

Poradnik Zdrowie: wady genetyczne płodu a badania prenatalne

Co pamiętasz z podstawówki? Sprawdź swoją wiedzę!

Pytanie 1 z 10
Wymień planety Układu Słonecznego, licząc w kolejności od Słońca: