Morskie Oko

i

Autor: Pixaby

Tatry oblegane przez turystów! Brak odstępu na szlakach, auta parkowane gdzie popadnie

2020-05-12 12:17

Miniony weekend przyniósł nam piękną, majową pogodę, a to zdecydowanie zachęciło turystów do odwiedzenia gór. Od piątku do niedzieli po szlakach wędrowało aż 20 tys. osób! Turyście nie zachowywali jednak bezpiecznej odległości. Czy wędrówki po Tatrach znów powinny zostać ograniczone?

To był pierwszy tak tłoczny weekend w górach od czasu wybuchu pandemii. Od piątku do niedzieli (8-10.05) po tatrzańskich szlakach wędrowało aż 20 tys. turystów. Jak podkreśla Szymon Ziobrowski, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego na niektórych szlakach ludzi było tak dużo, że nie zachowywano odpowiedniego dystansu.

Największą popularnością cieszył się szlak do Morskiego Oka. W sobotę było to 3 tysiące osób, w niedzielę 2,5 tys. Niestety obserwacje, jeśli chodzi o zachowanie turystów, nie napawają optymizmem. Tutyści gromadzą się, siedzą wspólnie przy ławostołach - mówi Szymon Ziobrowski.

W Tatrach pojawił się też nowy typ śmieci: maseczka. Co prawda w lasach nie ma obowiązku ich zakładania, jednak TPN apeluje, by mieć je sobą. Pamiętajmy, że maseczki zabieramy ze sobą ze szlaku, a nie rzucamy, gdzie popadnie.

Problem z maseczkami pojawił się także w samym Zakopanem. Sporo turystów wjeżdżając do miasta pod Giewontem, zrezygnowało z obowiązku nasłaniania ust i nosa.

Mnóstwo osób niestety nie stosowało się do poleceń i wytycznych, które mówią o tym, że należy zasłaniać twarz i usta. Oczywiście policjanci takie osoby pouczali, a kiedy takie pouczenie nie skutkowało, kierowaliśmy pismo do inspekcji sanitarnej - mówi Roman Wieczorem z zakopiańskiej policji.

Funkcjonariusze ze stolicy Tatr nie mieli również litości dla osób, które pozostawiały swoje samochody, gdzie popadnie przy wejściach na górskie szlaki. Chodzi głównie o rejon Łysej Polany i drogi do Morskiego Oka. Odholowane zostały samochody pozostawione na poboczach przy wejściach na szlak na Rusinową Polanę i Wiktorówki. Kierowców czekał nie tylko spacer na piechotę do pensjonatu, ale również mandat karny w wysokości 100 zł oraz koszt odholowania auta (400 zł).

Zakopiańska policja zapowiada, że będzie zdecydowanie i surowo reagować na łamanie obostrzeń związanych z pandemią. Także podczas kolejnych weekendów, które z pewnością ponownie przyciągną turystów.

Posłuchaj o właściwościach leczniczych żywokostu lekarskiego. To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Podcasty z poradami.
COŚ DOBREGO #21
Sonda
Twoje ulubione miejsce na wypoczynek to: