Straż miejska

i

Autor: Wojciech Gardoń

To będzie rewolucja. Straż miejska zmieni się w policję miejską? Jakie dostanie uprawnienia?

2023-02-08 8:11

Poseł Aleksander Miszalski z Krakowa w ub. r. podjął temat rozszerzenia uprawnień straży miejskiej (gminnej) oraz modyfikacji nazwy jednostki na "policję miejską". Ewentualne zmiany miałyby dotyczyć również formacji krakowskiej. Do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wpłynęło już kilka interpelacji autorstwa posła Miszalskiego. Sprawa stanęła jednak w martwym punkcie.

Straż miejska będzie mogła więcej? Jest taki pomysł

Aleksander Miszalski, znany w regionie jako szef małopolskich struktur Platformy Obywatelskiej, walkę z resortem spraw wewnętrznych o zwiększenie uprawnień dla straży miejskich/gminnych rozpoczął w ubiegłym roku.

W maju 2022 roku do resortu wpłynęła pierwsza interpelacja posła. Czytamy w niej, że np. że strażnicy miejscy nie mogą wystawiać mandatów karnych za niezastosowanie się do znaku drogowego B1, tj. zakaz ruchu, co ma stanowić problem kompetencyjny. 

W sytuacji ujawnienia wykroczenia polegającego na niezastosowaniu się do tego znaku strażnicy straży gminnych zmuszeni są wezwać funkcjonariuszy policji, którzy to dopiero mogą wystawić mandat za przedmiotowe wykroczenie. Sytuacja ta zdaje się im bezzasadna, w okolicznościach, w których strażnicy straży gminnych są uprawnieni do wystawiania mandatów za inne wykroczenia polegające na złamaniu przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym - uzasadniał Miszalski. 

Stąd też pojawił się postulat, by umożliwić strażnikom nakładanie mandatów karnych za każde z wykroczeń opisanych w ustawie Prawo o ruchu drogowym oraz, ewentualnie, w Kodeksie wykroczeń. W odpowiedzi na interpelację ministerstwo wskazało na zmiany, jakie zaszły w funkcjonowaniu straży miejskiej na przestrzeni lat oraz przypomniało, jakie - według regulacji - są jej główne zadania. W odpowiedzi tej na próżno szukać jednak jakichkolwiek odniesień do sprawy, z jaką zwrócił się do ministerstwa autor interpelacji.

Policja miejska zamiast straży miejskiej? 

Aleksander Miszalski ponownie zwrócił się ministerstwa w grudniu ub.r. z następującymi postulatami:

  • przyznania strażom gminnym uprawnień do zatrzymywania pojazdów niestosujących się do znaków drogowych i świetlnych;
  • nakładania mandatów za kradzież w sklepie do 500 zł;
  • dostępu do bazy danych o przestępcach, którą dysponuje policja (z uwagi na fakt, że strażnicy nie są w stanie zidentyfikować np. osób poszukiwanych listem gończym, co zmniejsza skuteczność ich ujawnienia i ujęcia, w szczególności, gdy funkcjonariusze straży gminnych mają z nią do czynienia np. przy wystawianiu mandatu),
  • zmiany sposobu finansowania np. poprzez ustanowienie, że przychody z mandatów będą kierowane do gmin, gdzie funkcjonuje dana straż;

W kolejnej interpelacji znalazły się także propozycje przyznania strażnikom uprawnień do m.in przejścia na wcześniejszą emeryturę np. w okresie krótszym o 10 lat od standardowego. Zaproponowano także zmianę nazwy ze straży gminnej/miejskiej na policję gminną/miejską oraz podjęto temat przyznania strażnikom takich uprawnień, jakie posiadają funkcjonariusze policji (w przypadku pełnienia służby wspólnie z funkcjonariuszami tej formacji).

Miszalski idzie w zaparte. Ministerstwo milczy

Poseł nie doczekał się odpowiedzi na interpelację z grudnia, a odpowiedź ministerstwa odnośnie tej złożonej w maju w ogóle nie odnosiła się do podejmowanego przez niego problemu. Pod koniec stycznia 2023 roku poseł po raz kolejny zwrócił się do szefa resortu. 

Na spotkaniu z komendantem Straży Miejskiej Miasta Krakowa przedstawiono mi szereg propozycji, których wprowadzenie do polskiego porządku prawnego wpłynęłoby na podniesienie efektywności funkcjonowania i realizacji zadań przez straże gminne/miejskie - przekazuje Miszalski. 

Na pytanie Miszalskiego, czy wskazane przez niego problemy i propozycje zostały dostrzeżone dotychczas przez ministerstwo, trzeba będzie poczekać. Sprawa bowiem tkwi w martwym punkcie. 

Zmiany w funkcjonowaniu straży miejskiej

Na przestrzeni lat raz ograniczano, raz przyznawano strażom miejskim uprawnienia. Przypomnijmy, że w 2015 r. odebrano formacji możliwość wykonywania pomiarów prędkości z użyciem urządzeń rejestrujących. Według resortu spraw wewnętrznych stanowiło to odpowiedź na negatywne postrzeganie przez niektórych obywateli roli straży gminnych jako "formacji nadmiernie represyjnych wobec kierowców". 

Podejmowano też działania wzmacniające kompetencje straży. Przykładowo, zwiększono uprawnienia formacji do kontroli ruchu drogowego, a także rozszerzono katalog wykroczeń, za które strażnicy mogą nakładać mandaty (np. na na użytkowników hulajnóg).

Groza w Krakowie. Przystawił kobiecie pistolet do głowy! W policjanta rzucił nożem