Samochody rozjeżdżają trawnik na ul. Kronikarza Galla. Mieszkańcy mówią o absurdzie [FOTO]

2020-01-28 7:40

Mieszkańcy krakowskiej Krowodrzy zwracają uwagę na absurdalne rozwiązanie, jakie pojawiło się wraz z remontem ulicy Królewskiej. Chodzi o barierki, które - ich zdaniem - drogowcy postawili z niewłaściwej strony.

Na problem ten zwróciła uwagę Agnieszka Wantuch, radna Dzielnicy V, Krowodrza.

Na ul. Galla pojawił się trawniczek - tu plus - ale niestety został on odgrodzony od strony chodnika, a nie jezdni. Tak więc był trawniczek i... nie ma trawniczka, bo został rozjeżdżony przez samochody. Według mnie, tego typu płotki to bardziej przypominają równoważnie dla dzieci. Od strony jezdni płotki są potrzebne, ale te są koszmarne. Ani ładne, ani funkcjonalne - stwierdza. 

Podobnego zdania jest Natalia Nazim, miejska aktywistka i mieszkanka Krowodrzy.

Ulica Królewska jest do poprawki, trzeba zdjąć te barierki i postawić je od strony ulicy. Generalnie Królewska została zrobiona tak, by utrudnić poruszanie się pieszym, o czym świadczy osłupkowany pl. Inwalidów. Projektant kompletnie nie myślał o potrzebach pieszych - przekonuje.

Zarząd Dróg Miasta Krakowa nie kryje zaskoczenia zaistniałą sytuacją.

Zabezpieczenie trawnika zostało zrobione zgodnie z projektem. Bardziej obawialiśmy się rowerzystów. W tym momencie widzimy nowe zjawisko, nikt nie spodziewał się, że kierowcy będą parkowali pokonując 15-centymetrowy krawężnik. Zgłosiliśmy ten problem do działu utrzymania i jeśli kultura parkowania się nie poprawi, to zostaną zamontowane słupki - zapewnia. 

W Krakowie po raz pierwszy odbyły się Igrzyska Wspinaczkowe dla osób z niepełnosprawnością [WIDEO]