![Najciekawsze trasy rowerowe w Małopolsce. Które są najlepsze? Gdzie warto się wybrać? [GALERIA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-PQoU-QDjN-syf3_velodunajec-300x250.jpg)
Największe wątpliwości wzbudza zapis regulaminu BO mówiący o niemożności realizowania wieloletnich zadań, co de facto wyklucza wszelkie "twarde" projekty infrastrukturalne, wymagające uzyskania zgód, decyzji administracyjnych czy przeprowadzenia przetargów.
Natalia Nazim, miejska aktywistka i była członkini Rady Budżetu Obywatelskiego uważa, że urzędnicy przyjęli najbezpieczniejszą interpretację nowych przepisów, choć w innych miastach - Katowicach, Gdański czy Poznaniu - działali zdecydowanie odważniej.
Urzędnicy powinni zgłosić się do Regionalnej Izby Obrachunkowej z zapytaniem o interpretację tych przepisów. Bez niej nie da się stworzyć dobrego regulaminu. Urzędnicy poszli trochę na wyrost - stwierdza.
Takie zapytanie do RIO złożył przewodniczący Rady Miasta Krakowa Dominik Jaśkowiec. Jednak nawet jeśli RIO uzna, że miasto może realizować projekty wieloletnie, to na zmianę regulaminu będzie za późno.
Mateusz Płoskonka, wicedyrektor Wydziału Polityki Społecznej i Zdrowia przyznaje, że wniosek do RIO mógł zostać skierowany wcześniej, bowiem nowelizacja Ustawy o Samorządzie obowiązuje od 2018 roku, a zapisy te sa niejednoznaczne także w kwestii wpisów do wieloletnich prognoz finansowych.
Kolejną zmianą o kardynalnym znaczeniu jest możliwość zgłaszania wspólnych projektów, połączona z wstępną ich weryfikacją.
Wiele projektów jest wypracowywane osobno. Jeden wnioskodawca nie wie, że inny ma podobny pomysł i one konkurują ze sobą, zmniejszając szansę na realizację. Na tym polega BO: łączymy siły i razem osiągamy sukces. Te głosy nie rozbijają się na dwa projekty. Dodatkową zachętą jest to, że jednostki weryfikują wspólny projekt jako pierwszy - dodaje Natalia Nazim.
Koszt realizacji jednego projektu ogólnomiejskiego nie może być niższy niż 25 tys. zł oraz wyższy niż 1,28 mln zł. W przypadku zadań dzielnicowych, minimalna wartość zadania to 2,5 tys. zł, zaś górna granica uzależniona jest od specjalnego algorytmu uwzględniającego m.in. wielkość danej dzielnicy.
Ten algorytm nie jest do końca sprawiedliwy, bo opiera się wyłącznie na wielkości dzielnic, a nie ich aktywności, która powinna być promowana - tłumaczy Nazim.
W tym roku najwięcej pieniędzy trafi do Dębnik - 2,124 mln zł, Nowej Huty- 2,112 mln zł i Prądnika Białego - 1,994 mln zł.
Polecany artykuł:
W marcu i kwietniu odbywać się będą spotkania z mieszkańcami, w tym warsztaty, maratony pisania projektów. Projekty będzie można składać od 1 do 30 kwietnia. 7 sierpnia urzędnicy zaprezentują wyniki oceny formalno-prawnej wniosków i dadzą sobie tydzień czasu na przyjmowanie ewentualnych protestów. Głosowanie – internetowe i w tradycyjnych puntach – zaplanowano od 26 września do 5 października. Zwycięskie projekty poznamy 26 października.
