Kolekcje żywych owadów krajowych i egzotycznych, w tym szkodników, robaków i owadów królowały do niedzieli w budynku Wydziału Leśnego Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. W programie zaplanowano wykłady, warsztaty i gry terenowe. Jednak największą atrakcją była specjalnie przygotowana wystawa. Można było na niej zobaczyć niecodzienne owada, a nawet... potrzymać węże, gekony i pająki.
Bardzo podoba się, co prawda pająki trochę straszne.. Można dowiedzieć się wiele ciekawych rzeczy, a także dotknąć na przykład kameleona lub gekona. Super doświadczenie - oceniają dzieci.
Można było zobaczyć także owady preparowane, obrazy ze skrzydeł motyl oraz fotografie o tematyce entomologicznej. Zaś na najmłodszych czekały m.in. „owadzie” tatuaże oraz warsztaty.
Dotykałam tutaj agamę brodatą i pająka. Mogłam pokonać strach - dodają najmłodsi.
Dni Owada trwały przez cały weekend. Przez ten czas odbyły się liczne atrakcje, nie tylko dla najmłodszych. Prócz zajęć plastycznych i gier terenowych, można było także skorzystać z kiermaszu produktów pszczelich i biżuterii inspirowanej owadami.