Ślub w 2022 roku. Dlaczego warto?
Zawarcie związku małżeńskiego jest z pewnością jedną z najpiękniejszych chwil w życiu. Choć mówimy tu głównie o sferze emocjonalnej, to zdecydowanie się na ślub jeszcze w tym roku ma także zalety… finansowe. Polski Ład wprowadził możliwość wspólnego rozliczania małżonków na nieco innych zasadach niż dotychczas.
Do tej pory, aby mąż i żona mogli wspólnie rozliczyć się z dochodów za konkretny rok, małżeństwo musiało zostać zawarte przed rozpoczęciem roku podatkowego. Teraz sytuacja wygląda inaczej, bo małżonkowie mogą wspólnie rozliczyć się z dochodów, nawet jeśli zawarli związek małżeński już w trakcie roku podatkowego.
Do skorzystania z takiego rozliczenia wymagana jest wspólność majątkowa, trwająca co najmniej do końca roku podatkowego.
Wspólne rozliczenie dla małżonków. Kiedy się opłaca?
Na takim rozwiązaniu najlepiej wyjdą te pary, które odnotowują dużą różnicę w dochodach. Im większą, tym bardziej jest to opłacalne. W przypadku, kiedy jedna osoba zarabia np. ponad 120 tysięcy złotych, a druga nie notuje żadnych dochodów, bądź są one na niskim poziomie, tówczas małżonkom przysługują ulgi podatkowe i kwota wolna od podatku. Wspólne rozliczenie nie ma sensu w sytuacji, kiedy obie osoby osiągają dochód powyżej 120 tysięcy złotych.
Przy założeniu, że jeden z małżonków osiąga dochód ponad 200 tysięcy złotych, a dochód tego drugiego wyniesie zero, to wówczas za wspólne rozliczenie zapłacą podatek według 12 procentowej stawki. Jeśli rozliczyliby się oddzielnie, to osoba bez dochodów nie skorzysta z kwoty wolnej od podatku, a druga, zarabiaj ponad 200 tysięcy złotych zapłaci podatek w wysokości 32 procent.
Warto odnotować, że ze wspólnego rozliczenia nie skorzystają osoby płacące podatek liniowy, a także podatek ryczałtowy od dochodów ewidencjonowanych. Dodatkowo trzeba pamiętać, że wspólne rozliczenie podatkowe nie jest możliwe w przypadku podpisania intercyzy. Związek małżeński zawarty nawet w ostatni dzień roku pozwoli parze na wspólne rozliczenie podatków.
