Kajaki

i

Autor: Kolejowy Klub Wodny 1929

Nietypowa akcja w Krakowie. Niepełnosprawni sprzątali Wisłę pływając w kajakach

2020-08-16 17:37

Wsiedli do kajaków i wysprzątali Wisłę. Nie powstrzymał ich ani ogrom śmieci, ani ich własna niepełnosprawność. W sobotę krakowski "Kolejowy Klub Wodny 1929" zorganizował akcję sprzątania, w której wzięło udział kilkadziesiąt niepełnosprawnych ruchowo osób.

Członkowie klubu na pomysł porządków wpadli przy okazji swoich kajakowych treningów. Pokonując kolejne odcinki Wisły, regularnie obserwowali piętrzące się przy brzegach pływające śmieci, a lato i korzystający z niego liczni nadwiślańscy spacerowicze tylko pogorszyli sytuację. Klubowicze postanowili interweniować, jednak zdawali sobie sprawę, że bez pomocy z zewnątrz całe przedsięwzięcie może być niemożliwe do zrealizowania. Swoje wsparcie zaoferowało miasto i Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania, które obiecało zająć się zebranymi odpadami. Do dyspozycji była też motorówka, która okazała się niezbędna. Jak się bowiem okazało, śmieci dużego kalibru nie brakowało.

- W wiśle można znaleźć wszystko. Od opon samochodowych i zderzaków poprzez butelki, opakowania i szafki, a na martwym świniaku kończąc - relacjonowali uczestnicy.

By zapewnić sobie bezpieczeństwo, opracowali specjalną metodę wyławiania odpadów.

- Wszystkie kajaki były dwuosobowe. Jedna osoba czuwała, by kajak się nie przewrócił, podpierała, a druga wiosłem lub rękoma wyciągała śmieci. Gdy worki były pełne, podpływała motorówka i wymienieniamo je na nowe - tłumaczył Prezes Kolejowego Klubu Wodnego 1929 w Krakowie Krzysztof Racułt.

W akcji brało udział około trzydzieści osób, ale chętnych było kilka razy więcej. Sprzątanie kolejnego odcinka Wisły, jeśli planów nie pokrzyżuje pogoda, odbędzie się już 29 sierpnia.

Kraków solidarny z Białorusią

Czy rozpoznasz zwięrzę po jego fragmencie? Sprawdź się!

Pytanie 1 z 15
Na początek coś łatwego. Na zdjęciu jest:
zebra