Kwarantanna w Białymstoku. Policja kontroluje mieszkańców

i

Autor: KMP Białystok W woj. podlaskim ponad 170 osób jest objętych przymusową kwarantanną domową. Dotyczy ona osób, które w ostatnim czasie wróciły z zagranicy, i aby uniemożliwić im ewentualne roznoszenie koronawirusa, muszą przebywać w swoich domach. O przestrzeganie tych zaleceń dbają między innymi policjanci.  Za złamanie zasad kwarantanny może grozić wysoka grzywna, a nawet więzienie.

Policjanci kontrolują przestrzeganie kwarantanny. Liczba mieszkań do sprawdzenia rośnie

2020-03-20 20:00

Łamanie kwarantanny w Małopolsce to rzadkość. Codzienne policjanci kontrolują czy potencjalni nosiciele koronawirusa nie wychodzą z domu. Liczba mieszkań do sprawdzenia z dnia na dzień rośnie.

Tylko w czwartek funkcjonariusze skontrolowali 4 tysiące domostw na terenie województwa. Około 1% osób nie przestrzega kwarantanny, ale część z przypadków nie jest niepokojąca, bo to są na przykład osoby, które wyszły na spacer. Mamy też niestety informacje o osobach, które poszły na zakupy, a to jest już bardzo niebezpieczna sytuacja bo ta osoba naraża innych ludzi na zarażenie - mówi Sebastian Gleń z małopolskiej policji.

Kontrole przebiegają bez kontaktowo. Policjanci komunikują się za pomocą domofonu lub dzwonią przez telefon i proszą o wychylenie się przez okno. Przy okazji funkcjonariusze sprawdzają czy osoby przebywające na kwarantanie nie potrzebują wsparcia.

Był taki przykład, że osoba została pozostawiona sama sobie, rodzina bała się tak kontaktu z podejrzanym o zarażenie, że nie chciała się nawet zbliżyć do mieszkania. My oczywiście służymy pomocą, zbieramy informacje i przekazujemy do ośrodków pomocy społecznej - dodaje Sebastian Gleń.

Za łamanie kwarantanny grozi grzywna do 5 tysięcy złotych.

Imprezy odwołane z powodu pandemii
Sonda
Jaki jest Twój najlepszy sposób na walkę z domową nudą?