Krakowski radny chce ujawnienia listy nierzetelnych deweloperów

Radny Koalicji Obywatelskiej chciałby przejrzeć listę tak zwanych umów kompensacyjnych zawieranych między miastem, a deweloperami. W ich ramach, spółki zobowiązują się do budowy niezbędnej mieszkańcom infrastruktury.

Chodzi o takie inwestycje, które miały być realizowane np. Przy okazji budowy bloku. Inwestor przy okazji wniosku o pozwolenie na budowę podpisuje umowę z miastem, w której zobowiązuje że wybuduje drogę, chodni, przebuduje skrzyżowanie - wyjaśnia. 

Okazuje się, że w wielu sytuacjach umowy te nie są realizowane w terminie bądź wcale. Inwestorzy stosują przeróżne kruczki prawne, by uniknąć kosztownych inwestycji, na czym tracą mieszkańcy. W samej tylko Nowej Hucie można mówić o kilku, głośnych przypadkach.

W Czyżynach jest rondo widmo przy ulicach Centralnej i Sołtysowskiej, ale nie tylko ono, bo z drugiej strony, przy wyjeździe w stronę centrum handlowego M1 miała być przebudowa wyjazdu. Tych przykładów jest kilka, ul. Niebyła, gdzie deweloper miał przebudowa ulicę i wybudować chodnik, mieszkania zostały odebrane, a mieszkańcy brodzą w błocie, bo deweloper nie wywiązał się z umowy - wylicza. 

Owo rondo widmo jest przykładem na to, jak sprytni potrafią być inwestorzy i jak bardzo naiwni bywają urzędnicy. Ci nie dopilnowali, by w umowie znalazł się harmonogram prac. Deweloper wykorzystał okazję i pierwszy z wybudowanych bloków oddał jako… ostatni. 

Z podobnymi problemami borykali się mieszkańcy nowego osiedla przy ulicy Tomickiego. Przez długi czas nie mogli doprosić się dewelopera o remont zniszczonego fragmentu drogi. Co więcej, deweloper, pomimo zapewnień zamierza w miejsce parkingu postawić kolejny budynek. 

Magistrat zapewnia, że Łukasz Sęk otrzyma listę. Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta Jacka Majchrowskiego przyznaje jednak, że trochę to potrwa.

Ta lista nie będzie kompletna, to bardzo duża liczba dokumentów i będzie ona cały czas uzupełniana - informuje.

Łukasz Sęk może czuć zawód, bo pomimo wniosku, lista nie zostanie upubliczniona. Będzie udostępniana zainteresowanym wyłącznie w ramach dostępu do informacji publicznej. 

W tej chwili nie planujemy umieszczać wszystkich umów w BIP, bo jest ich bardzo dużo i byłoby szalenie trudno się w nich poruszać - zapowiada Monika Chylaszek.

Co istotne, urzędnicy pracują też nad zarządzeniem, zabezpieczającym miasto przed wybiegami prawników, tak, by nie powtórzyła się sytuacja z nierozpoczętą nawet budową niesławnego ronda w Czyżynach. Zarządzenie, jak przekonuje Monika Chylaszek ułatwi nakładanie na nierzetelnych deweloperów kar umownych.