Urządzenie budowane przez krakowskich badaczy może zrewolucjonizować diagnostykę onkologiczną. W Krakowie są trzy funkcjonujące pracownie tomografii komputerowej, jednak każda z nich waży blisko 2 tony, na co składa się także zaplecze. Celem zespołu, którym kieruje profesor Paweł Moskal z Uniwersytetu Jagiellońskiego jest stworzenie urządzenia lekkiego, mniejszego i nieporównywalnie tańszego, ale przede wszystkim oferującego nowe możliwości.
Tomograf, który konstruujemy i rozwijamy, służy do badania metabolizmu. To istotne nie tylko dla stwierdzenia, co dzieje się w ciele z lekami, ale także do wykrywania nowotworów oraz schorzeń układu krwionośnego-mówi kierownik projektu, prof. Paweł Moskal z Wydziału Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Urządzenie można przenosić i otwierać, ponadto zapewnia komfort choremu. Pacjent może z niego wyjść w każdej chwili.
Nie jest to tylko dziesięć razy tańsze, ale ma także możliwości składania, dopasowywania do wymiarów pacjentów. Można go przewozić, wnosić na sale, gdzie jest pacjent do diagnozowania - dodaje profesor.
Prototyp maszyny waży 50 kg, czyli aż 40 razy mniej od standardowej pracowni tomografii komputerowej. Obecnie naukowcy prowadzą badania nad skutecznością pomiarów urządzenia.