Krakowianie chcą by Kraków był miastem przyjaznym dla zwierząt. Przygotowali projekt uchwały

i

Autor: pixabay.com Wiele bezdomnych psów jest w zimie skazanych na to aby marznąć w śniegu. Nawet te, które teoretycznie mają domy, czasem są trzymane w nieodpowiednich warunkach.

Krakowianie chcą by Kraków był miastem przyjaznym dla zwierząt. Przygotowali projekt uchwały

2021-01-19 15:42

"Kraków miastem przyjaznym dla zwierząt" - tak nazywa się obywatelski projekt uchwały, który przygotowali mieszkańcy miasta. Oczekują, że gmina wzmocni działania na rzecz poprawy życia bezdomnych i dzikich zwierząt żyjących na terenie Krakowa. Miejska instytucja opieki nad zwierzętami uważa, że projekt jest słuszny i warto się nad nim pochylić.

Uważają, że Kraków nie jest przyjazny dla zwierząt, ale chcą to zmienić. Stowarzyszenie Ulepszamy Kraków złożyło do Rady Miasta obywatelski projekt uchwały w tej sprawie. Dokument zawiera 15 postulatów, które wnoszą między innymi o ułatwienie dostępu do wody dla zwierząt, zwiększenie wydatków na instytucje ochrony zwierząt oraz wsparcie dla bezdomnych czworonogów.

Chcemy żeby działania, które były dotychczas prowadzone w ramach Budżetu Obywatelskiego zostały na stałe wpisane do kanonu działań miasta. Żeby miasto kupowało budki dla kotów, żeby miasto pomagało osobom, które zajmują się opieką nad wolno żyjącymi kotami - mówi członek Stowarzyszenia Krzysztof Kwarciak.

Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami projekt ocenia pozytywnie. Przyznaje, że potrzeby są duże a możliwości ograniczone. Tylko w tym roku KTOZ przyjął ponad 150 interwencji, a jesteśmy w połowie stycznia.

To są interwencje, które między innymi dotyczą kotów wolno żyjących, ale dotyczą też błąkających się psów, psów, kotów i gołębi potrąconych. Psów w złych warunkach, zwłaszcza w ostatnim okresie, kiedy są takie mrozy wyjeżdżamy głównie poza Kraków, do gospodarstw, gdzie psy są trzymane w nieocieplonych budach, albo nawet bez budy na łańcuchu śpią w śniegu - mówi kierowniczka KTOZ Paulina Boba.

KTOZ zachęca radnych miejskich, aby przegłosowali ten projekt. Sprawa jednak może rozbić się o finansowanie. Projekt szacuje koszty realizacji postulatów na maksymalnie pół miliona złotych. Wydaje się, że może być niedoszacowany, bo KTOZ na swoją działalność wydaje kilka milionów rocznie.

Zgodnie z przepisami prawa Rada Miasta ma teraz 3 miesiące na przeprowadzenie dyskusji nad projektem. Stowarzyszenie Ulepszamy Kraków liczy na to, że sprawa pojawi się na którejś z lutowych sesji Rady Miasta.

Projekt uchwały przejrzał nasz reporter Kuba Paduch:
Nitka - pies który przeżył piekło
Sonda
Co zrobisz, kiedy "to wszystko się już skończy"?