Kraków: w kolejce po test na obecność koronawirusa trzeba czekać nawet kilka godzin

Liczba punktów przybywa, a sytuacja się nie zmienia. W Krakowie by wykonać test na koronawirusa w kolejkach nadal trzeba czekać nawet kilka godzin. Sytuacji nie poprawiło stworzenie nowych miejsc, gdzie można pobrać wymaz.
Przed otwartym w piątek punktem przy ulicy Kijowskiej, już w pierwszy dzień działania, kolejka liczyła kilkanaście metrów.
- To już będą prawie 3 godziny czekania w kolejce. Naiwnie myślałam, że otwarcie nowego punktu usprawni ten proces, tymczasem ilość metrów, które pokonała kolejka zaskakuje, a w sytuacji epidemii nie powinno się osób potencjalnie zarażonych narażać na tak długi kontakt z innymi ludźmi - mówi jedna z kobiet oczekujących przed punktem przy ulicy Kijowskiej.
Obecnie w Krakowie działa 9 punktów pobrań wymazów. Wszystkie z nich działają od poniedziałku do niedzieli.
- Zdecydowana większość tych punktów wydłuża godziny pracy i stara się przyjąć wszystkich pacjentów oczekujących w kolejkach. Nadal trwają intensywne prace nad zwiększeniem tej liczby punktów - mówi Aleksandra Kwiecień z Małopolskiego Oddziału NFZ.
W Małopolsce obecnie pracuje 37 punktów pobrań wymazów. Ich pełna lista wraz z godzinami pracy znajduje się się na stronie internetowej Małopolskiego Oddziału NFZ.