Skatepark w Dębnikach

i

Autor: Zarząd Zieleni Miejskiej

Mieszkańcy chcą usunięcia skateparku za ponad 200 tys. zł. Przeszkadzają im hałasujące na nim dzieci

2022-07-06 9:45

Kosztował ponad 200 tysięcy złotych, ale ludzie go nie chcą. Dębnicki skatepark stał się kością niezgody pomiędzy miastem, a mieszkańcami. Ci, którzy żyją w jego bezpośrednim sąsiedztwie, domagają się likwidacji bądź przeniesienia. Mieszkający dalej - chcą, by pozostał w dotychczasowym miejscu.

Inwestycja, która powstała w Pychowicach, musi zniknąć, bo powoduje zbyt duży hałas - z tego założenia wychodzą mieszkańcy okolicznych domów. Skatepark powstał pod koniec maja i już po dwóch tygodniach pojawiły się głosy, że pozostać w obecnej lokalizacji nie może. Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej wyjaśnia, że obiekt został zbudowany, bo chcieli tego mieszkańcy.

W 2019 roku organizowane były spotkania z mieszkańcami, na których pytaliśmy ich o zagospodarowanie tego terenu. Pomysł skateparku został wprowadzony wówczas większością głosów. Realizacja była więc odpowiedzią na zgłoszone przez mieszkańców i radę dzielnicy potrzeb w tym zakresie.

Dyscypliny sportowe, o których nie słyszałeś [QUIZ]

Pytanie 1 z 10
Kaninhop to zawody, podczas których:

Nieprzyjazne dla otoczenia dźwięki powstają, gdy na przykład deskorolki uderzają kółkami o rampy. Powstały one z drewnianej sklejki, a nie z betonu - stąd ich użytkowanie jest tak uciążliwe.

Od dziewiątej do dwudziestej pierwszej, uśredniając, przeszkadza po prostu hałas, który dobiega do mieszkania - nawet przy zamkniętych oknach. Dla ludzi, którzy tu mieszkają czy pracują, jest to nie do zniesienia. Można wytrzymać godzinę albo dwie, ale dwanaście godzin - to jest naprawdę trudne. Mowa o hałasie podobnym do dźwięków generowanych przez wielkie pudła rezonansowe - mówił jeden z mieszkańców.

O usunięcie lub przeniesienie obiektu apeluje niemal setka krakowian. Dwieście osób - mieszkających w pewnym oddaleniu od skateparku - jest za tym, by pozostał on w dotychczasowym miejscu. Rozwiązaniem może okazać się przemieszczenie skateparku na teren pobliskiego kampusu Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zarząd Zieleni Miejskiej czeka obecnie na decyzję uczelni.

Impreza pod domem Kaczyńskiego. Hałas do nocy na Żoliborzu