Koronawirus w Polsce. Zamknięte szkoły, kina, przedszkola i poważny apel Ministra Zdrowia

Placówki oświatowe oficjalnie zamknięte będą od poniedziałku, 16 marca, ale premier Morawiecki prosił, by już od jutra (czwartku, 12 marca) w miarę możliwości nie przyprowadzać dzieci do szkoły. Zajęcia będą zawieszane. Zarządzenie obowiązuje przez dwa tygodnie.

Dla naszych dzieci najlepszą decyzją jest teraz pozostanie w domu. Dzieci mogą być nosicielami wirusa i w sposób nieświadomy zarazić swoich dziadków. O ile wiemy, że dzieci zapadają na koronawirusa rzadko i przechodzą ją zazwyczaj łagodnie, to mogą zarazić starszych, a to jest niebezpieczne - powiedział na konferencji premier Morawiecki.

Zamknięte zostaną także placówki kulturowe, takie jak teatry i kina.

Rząd zdecydował o zawieszeniu funkcjonowania teatru, oper, filharmonii, a także kin i sal kinowych - informuje Piotr Gliński, Minister Kultury. - Sytuacja jest bardzo poważna, ale nie jest tragiczna - dodaje.

Dotyczy to także uniwersytetów. Zajęcia na uniwersytetach zostały zawieszone do 25 marca.

Nie oznacza to zamknięcie uczelni i nadal powinna funkcjonować administracja. Władze powinny zapewnić możliwość odbywania zajęć online - mówi Minister Szkolnictwa Wyższego Jarosław Gowin.

Decyzja o zamknięciu szkół nie niesie ze sobą skutków dotyczących dalszej części roku szkolnego. Wszystkie egzaminy, póki co odbędą się w terminach. Dla uczniów nie powinien być to czas dodatkowych wakacji. Nauczyciele mają za zadanie przygotować materiały dydaktyczne do pracy online.

Niestety w większości przypadków będziemy skazani na zadania zakładające powtórzenie już przerobionego materiału. Nie mamy w tym momencie w szkołach opracowanych systemów e-learningowych. W związku z tym możemy to robić jedynie za pomocą maila. Nauczyciele będą rozsyłać materiały i konsultować je z uczniami - mówi Paulina Serednicka, dyrektorka zespołu szkolno-przedszkolnego nr 4 w Krakowie.

Zamknięte zostaną też żłobki i kluby dziecięce. Rodzice mogą liczyć na zasiłek opiekuńczy dla dzieci poniżej ósmego roku życia, wypłacany przez 14 dni.

Nie jest wymagane oświadczenie lekarskie. Wystarczy oświadczenie, które znajduje się na stronie ministerstwa. Zasiłek opiekuńczy należy się zarówno mamie, jak i tacie. Będzie wypłacany jednak tylko jednej osobie i będzie wypłacany z budżetu państwa - powiedziała Marlena Maląg, Minister Rodziny, Pracy i Polityki.

Zarówno Premier, jak i Minister Zdrowia apelowali o rozwagę w najbliższym czasie.

Musimy być przygotowani na przyjęcie większej ilości przypadków koronawirusa - podkreślił na konferencji premier. Jesteśmy w stanie bardzo szczególnym. Niektóre kraje się zamykają. Ograniczają do wszelkich instytucji oświatowych i innych. Reagujemy szybciej od innych po to, aby minimalizować skutki rozprzestrzeniania się wirusa w Polsce - dodał.

To jest czas kwarantanny naszego społeczeństwa. Powinniśmy go spędzić w izolacji, nie narażając naszego społeczeństwa. Apeluję o odpowiedzialność - powiedział Minister Zdrowia, Łukasz Szumowski.