Czy rewitalizacja Libana zniszczy tamtejszą faunę i florę? Aktywiści nie mają wątpliwości

Ekolodzy już wcześniej zwracali uwagę, że plany rewitalizacji Kamieniołomu Liban na krakowskim Podgórzu mogą zaszkodzić tamtejszej przyrodzie. Po zamknięciu kopalni natura stworzyła tam unikatowy ekosystem. Wygląda jednak na to, że bez ingerencji człowieka się nie obejdzie. Miasto ma plan zagospodarowania tamtejszego terenu. Jego rewitalizacja ma kosztować około 50 mln złotych.

To nie podoba się Akcji ratunkowej dla Krakowa. Aktywiści zwracają uwagę, że zagrożonych wycinką jest 1138 drzew. Dodatkowo podkreślają, że fauna Kamieniołomu jest "niezwykle bogata i bioróżnorodna".

Swoje siedliska znalazło tu wiele gatunków ptaków (sokoły, pustułki, krogulce), gadów (padalce i jaszczurki zwinki - objętych w Polsce ochroną gatunkową), płazów czy ważek i motyli - czytamy w poście Akcji ratunkowej opublikowanej na Facebooku.

Aktywiści podkreślają również walory roślinne, czy geologiczne terenu.

Co ma pojawić się w tym miejscu? M.in. centrum turystyczne wraz z punktem informacyjnym, sklep z pamiątkami, kawiarnia i restauracja, trasy wspinaczkowe i rowerowe. Aktywiście podkreślają, że nie chcą "na ślepo blokować inwestycji", ale rozsądnych i wyważonych działań podejmowanych pod okiem różnych specjalistów.