Bez maseczki nie zrobisz zakupów. Nowe przepisy wejdą już niebawem, czekają nas zmiany

Koronawirus Polska: rekord zakażeń

Pomimo tego, że pandemia koronawirusa w Polsce trwa już od kilku miesięcy (pierwszy przypadek zarejestrowano w marcu) to niewiele wskazuje na to, by chyliła się ku końcowi. W ostatnim czasie mamy rekordy zakażeń w kraju. Przykładowo we wtorek, 4 sierpnia Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 680 nowych zakażeniach.

Obowiązek zasłaniania ust i nosa

Obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej utrzymuje się od kwietnia. Przypomnijmy, że powinniśmy mieć na sobie maseczkę, przyłbicę lub np. apaszkę m.in. w:

• komunikacji publicznej
• w urzędach
• w galeriach handlowych i sklepach

Wiele osób rezygnuje jednak z maseczek czy przyłbic w pomieszczeniach zamkniętych. Niektórzy tłumaczą się kwestiami zdrowotnymi. Rząd chce to zmienić. Usta i nos będą musieli zakrywać też osoby z problemami oddechowymi. Mówił o tym ostatnio Minister Zdrowia, Łukasz Szumowski. Więcej przeczytacie tutaj: Za brak maseczki się już nie wykręcisz! Będą też wyższe kary. Rząd zapowiada zmiany

Bez maseczki nie zrobimy zakupów?

Okazuje się, że to jednak nie wszystko. Rząd pracuje nad doprecyzowaniem przepisów dotyczących zasłaniania ust i nosa. Przykładowo bez maseczki nie zrobimy za niedługo zakupów.

Chcemy w trybie pilnym doprecyzować zapis o obowiązku zasłaniania nosa i ust, tak by przedstawiciele podmiotów handlowych mieli pełną jasność, że nie powinni obsługiwać klientów narażających innych na zakażenie - powiedział Wojciech Andrusiewicz.

Jak podkreślił rzecznik Ministerstwa Zdrowia, takie zapisy wymagają wzmocnienia przepisów karnych, które są już w ustawie. Co więcej, Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji chce utworzenia prawa, by pracownicy sklepu nie musieli wpuszczać do środka klienta, który nie zasłania ust i nosa. Podkreśla, że placówki nie są w stanie same egzekwować od kupujących noszenia maseczek.