Sekcja łazika AGH Space Systems od kilku miesięcy przygotowywała się do tych wymagających zawodów. Zawody w Indiach należą do znanej serii międzynarodowych zawodów robotycznych Rover Challenge, ale ich przebieg różni się od konkursów odbywających się na pozostałych kontynentach. Studenci musieli zmodyfikować łazik i dostosować jego możliwości do wymagających zadań przygotowanych przez organizatorów.
Kalman musiał zbadać próbki gleby na obecność życia, sprawdzić czy życie tam jest czy było. Musiał serwisować panel, przełączyć przełączniki, wcisnąć guzik. Dodatkowo w jednej konkurencji miał za zadanie przejechać trudny teren i przywieźć stamtąd przedmiot- mówi Jakub Kopeć, przewodniczący koła AGH Space Systems i operator łazika na zawodach.
W każdej konkurencji studenci musieli udowodnić doskonałość swojego robota. Kalman w wieku 5 lat potrafi już wiele.
Obecnie łazik potrafi dojechać do celu, tutaj mam na myśli, podajemy mu dany punkt, a on tam jedzie. Potrafi omijać przeszkody, znajduje najlepszą trasę. Umie też przynieść przedmiot, dokręcić śrubę, a nawet wpisać coś na klawiaturze - wymienia student.
Jak obiecują członkowie koła, jeszcze nieraz dadzą nam powody do radości. Jeszcze w tym roku wybierają się na konkursy do Kanady i Stanów Zjednoczonych. Póki co, czekają na nich studenckie obowiązki - od tygodnia trwa sesja na Akademii Górniczo-Hutniczej.
