Spółka Kraków 5020

i

Autor: Facebook: Ulepszamy Kraków; Mach240390, CC BY 3.0 <https://creativecommons.org/licenses/by/3.0>, via Wikimedia Commons Ruszyła zbiórka podpisów pod projektem uchwały w sprawie likwidacji spółki Kraków 5020

52 mln zł z kasy miasta dla Kraków 5020. Władze dyskutują na temat wydatków spółki, a mieszkańcy podpisują się pod pomysłem jej zlikwidowania

2023-01-27 10:23

Trwają dyskusje na temat finansowania przez miasto spółki Kraków 5020. 24 stycznia odbyło się 11. posiedzenie komisji, która bada sprawę. Radni - na czele z Łukaszem Maśloną, przewodniczącym komisji - ustalili, że w 2022 roku do Kraków 5020 z miejskiej kasy wypłynęły 52 mln zł. Przedstawiciele Akcji Ratunkowej dla Krakowa, Stowarzyszenia Ulepszamy Kraków oraz Alternatywy Młodych dla Krakowa uważają, że pieniądze te powinny zostać przeznaczone na inny cel, tym samym domagając się likwidacji spółki. Od 26 stycznia mieszkańcy mogą składać podpisy pod projektem uchwały obywatelskiej w tej sprawie.

Kraków 5020: jaka kwota trafiła do spółki z miejskiej kasy?

24 stycznia odbyło się kolejne, 11. posiedzenie doraźnej Komisji Rady Miasta Krakowa do spraw zbadania wydatków Gminy Miejskiej Kraków i spółki Kraków 5020 w zakresie jej działalności i prezydenta miasta.

Podczas posiedzenia radni ustalili, że ponad 50 mln złotych trafiło do spółki Kraków 5020 w 2022 r., z czego 10 mln tylko w grudniu. Platforma internetowa kosztować miała 5 mln zł, a ponad 7 mln zł zostało przeznaczonych na powstanie studia hybrydowego, które wykorzystywane jest przez telewizję Hello Kraków.

Spółka Kraków 5020 wespół z Krakowskim Biurem Festiwalowym mają promować miasto. Przypomnijmy jednak, że przed powołaniem Kraków 5020, organizacja wydarzeń kulturalnych i imprez w mieście leżała w gestii KBF, na co rokrocznie jednostka ta otrzymywała z miejskiej kasy ok. 42 mln.

Spółka Kraków 5020 przejęła od KBF m.in. pieczę nas Centrum Kongresowym Ice. Powstanie kolejnego bytu zajmującego się tematem kultury miało nie generować dodatkowych wydatków Gminy Miejskiej Kraków i krakowskich podatników. 

Teraz okazuje się, że do samej spółki Kraków 5020 trafiło ponad 50 mln, łącznie jednostki promujące miasto otrzymały 80 mln zł.

Izabela Błaszczyk, prezes spółki Kraków 5020 tłumaczy, że przejmując m.in. organizację festiwali od KBF zmieniła ich formułę, przez co te stały się droższe. "Zmieniłam je diametralnie. To są najlepsze festiwale w Polsce" - dodaje.

Wydatki, jakie poniosły spółka i jednostka miejska mają zostać przedstawione na kolejnych posiedzeniach komisji. Następne odbędzie się 14 lutego.

Kraków 5020 do likwidacji? Mieszkańcy mogą składać podpisy

Przedstawiciele Akcji Ratunkowej dla Krakowa, Stowarzyszenia Ulepszamy Kraków oraz Alternatywy Młodych dla Krakowa przygotowali projekt uchwały kierunkowej rady miasta zobowiązującej prezydenta do podjęcia działań mających na celu likwidację spółki Kraków5020.

W uzasadnieniu wyliczono, że m.in. funkcjonowanie spółki Kraków 5020 pochłania dziesiątki milionów złotych, "a wydane pieniądze nie przynoszą mieszkańcom żadnych wymiernych pożytków". Wspomniano o nakładach przeznaczonych na studio nagrań i telewizję oraz dodano, że "spółka Kraków5020 dubluje kompetencje innych miejskich instytucji działających w obszarze kultury i turystyki".

Ciężko jest znaleźć uzasadnienie dla dalszego funkcjonowania podmiotu, którego istnienie tylko komplikuje procesy decyzyjnie i przyczynia się do nadmiernego rozrostu biurokracji (...) Likwidacja spółki doprowadzi do uproszczenia struktury administracyjnej miasta, redukcji wydatków i zmniejszenia zobowiązań podatkowych Gminy Miejskiej Kraków. Zaoszczędzone środki powinny zostać przeznaczone na kluczowe wydatki w funkcjonowaniu miasta takie jak komunikacja zbiorowa - czytamy dalej w uzasadnieniu. 

Mieszkańcy mogą już składać podpisy internetowo pod projektem (TUTAJ).

Dodać warto, że obywatelski projekt uchwały nie jest uchwałą, na mocy której spółka Kraków 5020 miałyby zostać zlikwidowana. Projekt ten ustalić ma kierunki działania dla prezydenta miasta w tej sprawie i to prezydent taką decyzję może podjąć. Wcześniej ta musi zostać przyjęta przez radnych. By mogli zająć się tematem, potrzeba ponad 300 podpisów krakowian. W niecałą dobę zebrano ich 350 (BIP, stan na 27 grudnia, godz. 10.00).

Wielkie wykopy pod Krakowem: tak powstają najwazniejsze inwestycje drogowe w regionie. Prace potrwają jeszcze rok