Olsztyn. Zamknęli KSOR w Poliklinice, bo brakowało lekarzy. Inne SOR-y były zatkane, działy się tam dantejskie sceny

i

Autor: pixabay.com - zdjęcie ilustracyjne Olsztyn. Zamknęli KSOR w Poliklinice, bo brakowało lekarzy. "Inne SOR-y były zatkane, działy się tam dantejskie sceny"

Szpitale mają problem z utrzymaniem płynności na SOR-ach

2021-12-03 14:21

Spory problem z utrzymaniem płynności na SOR-ach. Kieleckie Szpitalne Oddziały Ratunkowe są przepełnione. Wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz apeluje do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, aby nie odsyłali pacjentów do szpitalu na zwykłe badania.

W Świętokrzyskiem mamy szczyt zachorowań na COVID-19 i na grypę. Niestety większość pacjentów umawiania jest na teleporadę, a wielu lekarzy odsyła pacjentów do najbliższych Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych. W konsekwencji takie miejsca stają się przepełnione, a pracujący tam lekarze przepracowani. Największy problem ma SOR w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach.

Wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz apeluje do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. - Nie odsyłajmy pacjentów niezdiagnozowanych. Bądźmy tutaj koleżeńscy w stosunku do personelu medycznego i przynajmniej zlećmy podstawowe badania, albo wstępną diagnostykę, po to, aby pacjent nie musiał trafiać na SOR po to, aby zrobiono mu na przykład morfologię, czy badanie zdjęcie przeglądowe klatki piersiowej.

Zbigniew Koniusz zaznacza, że na SOR-y powinny być odsyłane tylko nagłe przypadki. - Niestety często się tak kończy, że jeżeli są powiedźmy pacjenci umawiani online, kierowani są przez teleporadę i lądują na SORze. Stwarzają kolejki zupełnie niepotrzebnie.

Pacjent wpadł w dziką furię i zdemolował SOR w Miechowie
Sonda
Czy masz zaufanie do lekarzy?