Świętokrzyski Park Narodowy zamknięty. Turyści nie wejdą na szlaki

Świętokrzyski Park Narodowy, to miejsce chętnie odwiedzane przez turystów, jednak ze względu na epidemię, miłośnicy wędrówek muszą na razie uzbroić się w cierpliwość i powstrzymać z wejściem na teren Parku.

- W związku z rozwojem pandemii i również bazując na rozporządzeniu Rady Ministrów, postanowiliśmy wprowadzić  ograniczenia w dostępie do terenu Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Oznacza to zakaz wstępu na szlaki na terenie parku - informuje Jan Reklewski, dyrektor ŚPN.

 Ani mieszkańcy, ani przyjezdni nie mogą w ogóle wchodzić na teren parku.

 - Chodzi o to, aby wyeliminować rozprzestrzenianie się pandemii.

 Informacja o zakazie wstępu pojawiła się na stronie internetowej ŚPN i na jego profilu w mediach społecznościowych. Oprócz tego, takie informacje pisemne są umieszczane przez leśniczych w miejscach wejścia na szlaki. Straż Parku będzie zwracać uwagę, czy zakaz jest przestrzegany.

- Nie chciałbym powiedzieć, że tutaj będziemy robić jakieś polowania na ludzi. Chodzi o to, aby nie zachęcać ludzi do tego, żeby przychodzili, przyjeżdżali, żeby nie podnosili ryzyka i dla siebie i dla otoczenia, żeby nie przyspieszać rozwoju tej pandemii. Odwołujemy się też do elementarnego poczucia rozsądku turystów i wierzymy, że zrozumieją, że obecna sytuacja tego wymaga - mówi dyrektor.

W ubiegłym roku Świętokrzyski Park Narodowy odwiedziło blisko 160 tysięcy turystów.