Korytarz szpitala

i

Autor: Pexels

Długi czas oczekiwania na wizytę u lekarzy w Kielcach i województwie świętokrzyskie. Co na to Narodowy Fundusz Zdrowia?

2022-12-05 13:27

Problem z tym, aby dostać się do lekarza nadal dotyczy wielu mieszkańców Kielc i województwa świętokrzyskiego. Czasami musimy czekać miesiącami. Jest kilka powodów dlaczego mamy tak długie kolejki. Jeden szczególnie wpływa na taką sytuację. Chodzi o osoby, które zajmują miejsce i nie odwołują swoich wizyt, dzięki czemu tworzą "sztuczny tłum".

Oczekiwanie na wizytę u lekarza czasami trwa tak długo, że zmuszeni jesteśmy zajrzeć kilka kartek w kalendarzu naprzód. Powodów jest wiele. Jednym z nich są braki kadrowe, jeżeli chodzi o lekarzy w naszym województwie. Tych nie jest wystarczająco, by obsłużyć tak dużą ilość pacjentów, którzy są w potrzebie.

Najważniejszym czynnikiem jest brak lekarzy i tutaj niestety, dopóki młodzi ludzie nie skończą medycyny, nie podejmą specjalizacji na pewno nic się nie zmieni. Dobra informacja studentów jest coraz więcej, coraz więcej deklaruje chęć pozostania w województwie świętokrzyskim. Jest to nasze światełko w tunelu. Natomiast mogę zapewnić, że Świętokrzyski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia z roku na rok coraz więcej pieniędzy przekazuje do ambulatoryjnej opieki specjalistycznej. Tylko w przeciągu ostatnich trzech lat to było 46 milionów więcej - mówi Beata Szczepanek, rzecznik świętokrzyskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.

Krzysztof Jackowski mówi o zaginionej Iwonie Wieczorek

Warto też pamiętać, że wizyty od przeszło już roku są nielimitowane - dodaje rzecznik. Oznacza to, że specjalista przyjmie każdego i narodowy fundusz za to zapłaci. Chory więc nie usłyszy w gabinecie, że skończył się limit na przyjęcia. Nadal jednak warto pamiętać, że nie wolno zajmować miejsca jeżeli nie jesteśmy pewni swojej obecności na wizycie. Przedstawicielka świętokrzyskiego funduszu zdrowotnego pochyla się nad kolejnym, kluczowym czynnikiem, wpływającym na tak długi czas oczekiwania.

Okazało się, że niestety często ten czas oczekiwania jest wydłużony przez naszych pacjentów. Statystyki przerażają. Okazuje się, że w całej Polsce na wizytę do specjalisty nie zgłasza się 17 milionów ludzi. W naszym województwie chodzi o ortopedę, kardiologię oraz to, co się ściśle wiąże z ambulatoryjną opieką specjalistyczną - czyli fizjoterapią. Na przykład do wszystkich poradni ortopedycznych w regionie jest zarejestrowanych i w tej chwili czeka prawie 3,4 tysiąca pacjentów, jednocześnie w tym roku na wizytę do tych samych ortopedów nie zgłosiło się 5245 osób. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku poradni kardiologicznej. I chociaż tutaj minimalnie ten procent się zmniejsza to nadal nie wygląda to dobrze. Mianowicie na wizytę czeka 5 tysięcy osób, a nie zgłosiło się ponad 3 tysiące - dodaje rzecznik świętokrzyskiego NFZ.

Dalej dowiadujemy się, że do gabinetów fizjoterapeutycznych nie zgłasza się 15% chorych. Ważne jest, że jeżeli wiemy, że nie możemy pojawić się na wizycie to trzeba o tym poinformować poradnie. Dzięki takiemu działaniu jesteśmy w stanie zwolnić miejsca i skracać czas oczekiwania.

Sonda
Szlachetna Paczka 2022. Bierzesz udział?