Do tej pory władzom miasta nie przeszkadzało, że Adam Klocek dzieli swoje zawodowe życie między Kalisz i Częstochowę, bo z tamtejszą filharmonią współpracował od ośmiu lat, jako dyrektor artystyczny. Z dużym zaangażowaniem i sukcesami prowadził także kaliską orkiestrę. To za jego kadencji Filharmonia Kaliska zdobyła nagrodę Grammy za płytę "Night in Calisia" nagraną z Włodkiem Pawlikiem i Randym Breckerem. Z kaliskimi filharmonikami grali też m.in. Leszek Możdżer, Dawid Podsiadło czy Susan Vega, a zróżnicowane propozycje koncertowe zawsze przyciągały komplet publiczności.
Szef Filharmonii Kaliskiej zaproponował, że pozostanie w Kaliszu, ale wyłącznie jako dyrektor artystyczny. To nie spodobało się władzom miasta, wobec czego Adam Klocek zrezygnował w połowie swojej kadencji. Jego umowa miała wygasnąć dopiero za dwa lata. Przyznaje jednak, że nadal gotów jest kierować kaliską orkiestrą.
– Ze względu na emocjonalny i wieloletni związek z orkiestrą, podczas którego odnosiła znaczące sukcesy, oraz w trosce o realizację najbliższych planów artystyczno-menadżerskich, przedstawiłem panom prezydentom propozycję pozostania z kaliskim zespołem do końca mojego planowanego kontraktu, czyli do sierpnia 2022 roku. (…) Ustąpiłbym ze stanowiska dyrektora naczelnego, pozostając (...) w roli szefa artystycznego, na przykład na stanowisku zastępcy – pisze Adam Klocek w piśmie do prezydenta Krystiana Kinastowskiego. – Mając na względzie dobro instytucji oraz mnogość spraw bieżących wymagających dokończenia, a także fakt że Ustawa o Organizowaniu i Prowadzeniu Działalności Kulturalnej nie zabrania pełnienia dyrektora w dwóch instytucjach artystycznych jednocześnie, pozostaję w pełnej gotowości do pełnienia dotychczasowej funkcji w „okresie przejściowym” do czasu powołania mojego następcy. (…) Z radością nadal pełniłbym funkcję szefa artystycznego Filharmonii Kaliskiej do sierpnia 2022.
Tymczasem miasto znalazło już nowego kandydata na miejsce Adama Klocka. Obowiązki dyrektora naczelnego i artystycznego miałby pełnić Paweł Kotla.
W sprawie napiętej sytuacji w Filharmonii Kaliskiej interweniują także radni opozycji. Dariusz Grodziński z Koalicji Obywatelskiej wysłał do prezydenta miasta interpelację, w której prosi, by władze nie słuchały innych dyrygentów. Jego zdaniem będą chcieli teraz wykorzystać sukcesy i poziom kaliskiej orkiestry, które wcześniej wypracował Adam Klocek. Radny prosi też, by władze miasta pozwoliły Adamowi Klockowi nadal „twórczo pracować na rzecz miasta”.
– Najwyraźniej to Częstochowa potrafiła stworzyć lepsze warunki bytowe i artystyczne dla tej wybitnej postaci świata muzyki i kultury. Na tyle lepsze, że właśnie tam postanowił realizować się w najszerzej zawodowej formule. Dlatego my, jako samorząd miasta Kalisza, musimy stworzyć warunki do tego, aby twórczo pracował dalej na rzecz Kalisza i naszej drogocennej orkiestry. Mamy rękojmie dobrej i owocnej pracy wiedząc, że przez lata pracował równolegle w Kaliszu i Częstochowie, w każdym z tych miejsc tworząc sztukę na najwyższym poziomie. Teraz będzie tak samo tylko, że na odwrót – pisze Dariusz Grodziński.
Urząd Miasta o swoich działaniach w sprawie kaliskiej orkiestry ma informować w najbliższym czasie.
Polecany artykuł:
