Labirynt bez wyjścia w galerii sztuki. Taki jest "Dziennika Minotaura" (ZDJĘCIA, WIDEO)

2020-02-14 14:17

To labirynt, z którego nie ma wyjścia, tak jak nie ma wyjścia ze współczesnego labiryntu medialnego, przeładowanego informacjami. Artystycznym komentarzem do rzeczywistości, w której wszyscy są połączeni, jest „Dziennik Minotaura”. To pełen literackich i filmowych odniesień labirynt, którym na blisko dwa miesiące stała się Galeria Sztuki im. Jana Tarasina w Kaliszu. Do takiego świata zaprasza gości galerii prof. Andrzej Bednarczyk – autor „Dziennika Minotaura”.

- Narysowałem nawet takie bolesne sytuacje, że jest rozcięta skóra, włożona rurka, która idzie gdzieś w ten labirynt i spotyka kogoś innego, kto też jest tą rurką połączony. To wygląda boleśnie, ale my tak funkcjonujemy. Odbierzcie nam wszystkim telefony komórkowe – my leżymy i kwiczymy. Jesteśmy zlinkowani, po prostu

mówi Andrzej Bednarczyk. Takiej instalacji artystycznej w Kaliszu jeszcze nie było. Ściany i sufit galerii pokrywa teraz jeden wielki obraz – komiks, którego granice są umowne, dostosowane do danego wnętrza. Wystawa cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem – m.in. wśród uczniów miejscowych szkół.


Wybrane plansze zamieszczono też w czterdziestu różnych punktach miasta, m.in. na przystankach autobusowych i billboardach. Tę niekonwencjonalną wystawę musicie zobaczyć – czas jest do 18 kwietnia.

Zobacz "Dziennik Minotaura" w naszym wideo:

Wystawa w Kaliszu