Jak mówią opiekunowie gniazda, na pięciu jajach powinno się skończyć. Szóste jest rzadkością.
Pierwszych młodych natomiast można spodziewać na przełomie kwietnia i maja. Bo pisklęta wykluwają się około 30-35 dni po złożeniu jaja.
To ostatnie w gnieździe w Przygodzicach pojawiło się tuż po północy w poniedziałek, 6 kwietnia.
— Przygoda zniosła je o godz. 00.01 (było to widać po charakterystycznym uniesieniu tułowia), a ukazała je Dziedzicowi i nam o godz. 00.12. Bociania mama poprawiła wyściółkę wokół jaj i usiadła po tym na wszystkich pięciu jajkach, aby je ochronić przed zimnem — czytamy na facebookowym profilu przygodzickich bocianów.
Teraz czas opieki na jajami i oczekiwania na pisklęta.