Zdesperowana?

2009-02-07 19:30

Wszystko robi pod publiczkę?

Mogła zostać dziewczyną Bonda, a została dziewczyną... z okładek tabloidów. Nie ma się co okłamywać, po prostu kariera Weroniki Rosati dość mocno zwolniła, można nawet zaryzykować stwierdzenie, że wrzuciła na wsteczny. Aktorka oczywiście uparcie twierdzi, że po przykrych doświadczeniach z krainy showbiznesu, zamierza skupić się tylko na pracy. Tak śmiałe wyznanie pociąga jednak za sobą wiele wyrzeczeń - koniec ze skandalami czy przelotnymi miłostkami. Pytanie, czy aby ta nagła wizerunkowa metamorfoza nie jest kolejną strategią do wymarzonego sukcesu?
Weronika cały czas czeka na nagłą intratną propozycję, a telefony, niestety, wciąż milczą. Może zatem warto wziąć się w garść i samej zadzwonić... do Żuławskiego ;)

(lol)