Radosław S. w nocy z 8 na 9 maja pełnił dyżur w sekcji wspomagania dowodzenia w komendzie miejskiej policji w Łodzi. Do jego obowiązków należało nadzorowanie, koordynowanie i kierowanie siłami policyjnymi w mieście. Nie zareagował właściwie, kiedy otrzymał telefon z drogówki, że omyłkowo wydano ostrą amunicję policjantom interweniującym na Lumumbowie. Zarzut ten zagrożony jest karą do 8 lat więzienia. Radosław S. jest drugim policjantem, któremu w związku z tą tragedią postawiono zarzuty. Kilka tygodni temu prokuratura zarzuciła oficerowi dyżurnemu łódzkiej drogówki, że przez pomyłkę wydał ostrą amunicję do tłumienia zajść na łódzkim osiedlu studenckim. Jemu również grozić może 8 lat więzienia.
Zarzuty dla kolejnego polcjanta w związku z tragedią na Lumumbowie
2006-11-21
11:18
Łodzka prokuratura przedstawiła zarzuty kolejnemu policjantowi pośrednio odpowiedzialnemu za tragedię podczas juwenaliów na osiedlu Lumumby. Radosławowi S - koordynatorowi z sekcji wspomagania dowodzenia komendy miejskiej zarzucono nieumyślne niedopełnienie obowiązków. Policjant ów nie zaregował właściwie, kiedy otrzymał informację z drogówki, że wydano interweniującym funkcjonariuszom ostrą amunicję. W wyniku tej pomyłki zginęły na Lumumbowie 2 osoby.
![W tych małopolskich miastach przybywa mieszkańców. Gdzie rekordowo wzrasta populacja? [GALERIA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-vHA1-nHn1-o3Wb_10-ciezkowice-300x250.jpg)
