W połowie września ukaże się najnowsza płyta Kayah, Skała. Płyta, jak mówi artystka, niepowtarzalna i znacznie różniąca się od poprzednich. - Skała to dla mnie symbol trwałości i stałości. Staram się być wierna sobie, ale jestem dojrzalsza, przeczytałam więcej książek, mam dziecko i większy dystans wobec świata. Nowa płyta będzie spokojna, melancholijna i...akustyczna. Trochę się wahałam, bo przecież czterdziestka to ostatni moment, by zaszaleć, jednak ciągnęło mnie w stronę smuteczków - śmieje się Kayah w rozmowie z miesięcznikiem Elle. Piosenkarka jest też autorka wszystkich tekstów: - Niektóre z nich to najpiękniejsze rzeczy, jakie napisałam. Po prostu same wypadały mi z rękawa. Wazzzup zaczął już odliczać dni do chwili, w której ukaże się ten krążek;)
(rub)
Wielki powrót Kayah
2009-08-06
13:01
Płyta już 14 września!