Królowa Elżbieta pierwszy raz od niemal 10 lat nie weźmie udziału w obchodach Dnia Wspólnoty Narodów. Ostatni raz, kiedy pozwoliła odpuścić sobie nabożeństwo związane z tym świętem spowodowane było zatruciem pokarmowym. Brytyjskie media donoszą, że i tym razem powodem są problemy zdrowotne królowej Elżbiety. Oficjalnych szczegółów przez pałac na ten temat nie podano. Pałac Buckingham podał jedynie, że królowa wciąż będzie brała udział w ważnych uroczystościach, jeśli to tylko będzie możliwe. Prasa spekuluje, że dotychczasowe obowiązki królowej przejmie jej syn książę Karol na zmianę z księciem Williamem.
ZOBACZ TEŻ: Mandaryna szukała szczęścia na Tinderze. Szybko zablokowano jej konto
Królowa rezygnuje ze swojego hobby
Nie od dziś wiadomo, że królowa Elżbieta uwielbia swoje psy. Od lat hoduje psy rasy corgi a jej ulubionym zajęciem zaraz po jeździe konnej są spacery z ukochanymi pupilami. Niestety i na to już nie może sobie pozwolić.
Królowa zwykle zwraca się do swoich ukochanych corgi w czasie kryzysu i stresu. Od czasu choroby i śmierci jej męża Filipa zabierała je na spacer prawie codziennie. Są dla niej ogromnym wsparciem. Wielka szkoda, że teraz nie może z nimi wychodzić – przekazał tabloidowi „The Sun” informator z otoczenia królowej.