W czasach, gdy muzyczne trendy dyktowały telewizyjne stacje muzyczne, a internet w domach dopiero raczkował, Sean Paul należał do grona najpopularniejszych artystów na świecie. 48-letni dziś Jamajczyk lansował hit za hitem, a bez jego kawałków nie mogła odbyć się żadna szanująca się impreza. Pamiętacie?
W 2002 roku kariera Seana Paula nabrała oszałamiającego rozpędu. Gwiazdor nie tylko wydał płytę Dutty Rock z gorącym I'm Still in Love with You nagranym z Sashą, ale i można było go usłyszeć w numerze Beyonce Baby Boy. To właśnie wtedy plakaty z przystojnym muzykiem zaczęły masowo pojawiać się na ścianach pokojów polskich nastolatek, a gdy na kolejnej płycie pojawił się bardzo gorący hit Temperature, Sean Paul trafił na szczyt.
Sean Paul kiedyś i dziś
A co Sean Paul porabia dzisiaj? Gwiazdor wciąż zajmuje się muzyką, choć jego utwory nie podbijają już w takim stopniu list przebojów. Premiera jego najnowszego albumu Scorcha zaplanowana była na maj tego roku. Seanowi Paulowi dobrze układa się w życiu prywatnym. W 2012 roku muzyk poślubił swoją wieloletnią dziewczynę Jodi Stewart - jamajską prezenterkę telewizyjną. Para doczekała się dwóch synów.
Zdjęcie całej rodzinki i inne fotki Seana Paula z tego roku znajdziecie w galerii! Też bawiliście się przy jego hitach?