Ściskajcie moje pośladki!

2009-10-11 14:06

Wiem, że to lubicie.

Poziom wypowiedzi Kim Kardashian zatrzymuje się najdalej na wysokości jej czterech liter. I taka ocena to duża przychylność w kierunku gwiazdki, która w ostatnim wywiadzie dała upust swojej elokwencji -Moja pupa nadal wzbudza ogromne zainteresowanie ludzi. Zupełnie tego nie rozumiem. Nie wiem, co w niej niby jest takiego nietypowego. Na ulicy ludzie często pytają mnie, czy mogą dotknąć mojej pupy. Kobiety dyskretnie dopytują się, czy to implanty, a kiedy zaprzeczam mocno ściskają moje pośladki, by sprawdzić , czy nie kłamię. Takie sytuacje są naprawdę bardzo krępujące - powiedziała Kardashian. My też nie rozumiemy, co jest aż tak interesującego w jej kaczym dupsku. Tym bardziej dziwi nas, że to właśnie na nim Kim postanowiła w całości oprzeć swoją karierę.
(mon)