Rita Ora ostatnio naraziła się na ostry hejt. Zorganizowała urodziny w dość licznym gronie, co spowodowało ogromną krytykę i policyjny mandat. Cała sytuacja chyba tak bardzo dotknęła piosenkarkę, że postanowiła na chwilę zniknąć. Spakowała się i pod pretekstem pracy zawodowej uciekła do Bułgarii. Zagraniczne media donosiły, że spędzi tam święta i prawdopodobnie Nowy Rok. W tym czasie będzie mogła nie tylko zrealizować zawodowe plany ale i pomyśleć nad ostatnimi wydarzeniami.
RITA ORA W BUŁGARII. KIEDY ZNÓW WRÓCI DO LONDYNU?
Teraz wszystko się nieco skomplikowało. Przez trwającą pandemię, władze Wielkiej Brytanii zdecydowały się na zawieszenie lotów do ich kraju. Oznacza to, że prawdopodobnie Rita Ora w Bułgarii spędzi trochę więcej czasu niż pierwotnie planowała.
Jak długo? Wiele wskazuje na to, że aż do końca stycznia.
Zdecydowanie nie tak sobie to wyobrażała, jak podawały serwisy, Ora miała spędzić w Bułgarii jedynie świąteczny i noworoczny okres.
No cóż, może przez ten wydłużony czas, Rita Ora wyciągnie jeszcze więcej wniosków z ostatnich wydarzeń… ?