Próbki krwii bez bakterii.

Znane są wyniki około stu próbek krwii pobranych od żołnierzy- w żadnej nie stwierdzono groźnych bakterii- poinformował kpt. Jacek Guz- rzecznik skwierzyńskiej brygady. Skąd wzięła się bakteria- dwoinka zapalenia opon mózgowych w jednostce wojskowej w Skwierzynie- próbują ustalić lekarze specjaliści. Może to potrwać do połowy kwietnia. Dwoinka spowodowała sepsę u trzech żołnierzy. Nadal w gorzowskim szpitalu w stanie ciężkim jest Andrzej B. z Bystrzycy, który jest nieprzytomny i podłączony do respiratora. O wiele lepiej czują sie Tomasz N. z Nysy, który wczoraj(29.03) został przetransportpowany do warszawskiego szpitala i Daniel W. z Zabrza. W najlepszej formie jest Piotr J. z Opola, u którego stwierdzono zapalenie opon mózgowych. Przeniesiono go na oddział zakaźny. Tak jak rok temu, po wykryciu w skwierzyńskiej jednostce jednego przypadku sepsy, tak teraz trwa dezynfekcja pododdziału, a ci żołnierze, którzy mieli kontakt z chorymi są odizolowani. Sprawą zajmuje się prokuratura wojskowa, na razie czeka gdy swoją pracę zakończą lekarze z wrocławskiego Wojskowego Ośrodka Medycyny.