Z Pink i z pozostającym z nią w separacji mężem, Careyem Hartem, jest trochę tak, jak z Dodą i Radziem. Potrafią się ranić ale żyć bez siebie też im trudno. Wygląda jednak na to, że przynajmniej ci pierwsi wychodzą już na prostą. A nawet... na nią wyjeżdżają ;-) Nie od dziś wiadomo o słabości Pink do motorów. Ostatnio amerykańska para coraz częściej widywana jest na wspólnych motorowych przejażdżkach. Mamy jednak dobrą radę dla jej męża: lepiej nie porysuj maszyny Pink, inaczej może być z Tobą krucho. Dziewczyna wie, jak się robi krzywdę facetom:
(NFZ)
Połączył ich ryk...
2009-02-08
21:23
...ryk silników, oczywiście!