Ostatnia przed wakacjami rozprawa łowców skór

2006-11-21 11:18

Lekarz bał się używać defibrylatora bo prąd w nim "kopie". Przed łódzkim sądem odbyła się ostatnia przed wakcjami rozprawa w głośnym procesie łowców skór. Tym razem zeznawali ci świadkowie, którzy wcześniej nie mogli się stawić. Przypomnijmy - proces trwa od 4 kwietnia. Na ławie oskarżonych siedzą dwaj sanitariusze i dwaj lekarze łódzkiego pogotowia. Ci pierwsi oskarżeni są o uśmiercenie pavulonem w sumie 5 osób. Lekarze natomiast o nieumyślne spowodowanie śmierci 14 pacjentów. Nikt z nich nie przyznaje się do winy. Podczas ostatnich rozpraw zeznawali świadkowie - w większości rodziny ofiar. Waldek Maniewski Dodajmy, że sanitariuszom grozi dożywocie a lekarzom do 10 lat więzienia. Kolejna rozprawa odbędzie się dopiero w połowie września.

Lekarz bał się używać defibrylatora bo prąd w nim "kopie". Przed łódzkim sądem odbyła się ostatnia przed wakcjami rozprawa w głośnym procesie łowców skór. Tym razem zeznawali ci świadkowie, którzy wcześniej nie mogli się stawić. Przypomnijmy - proces trwa od 4 kwietnia. Na ławie oskarżonych siedzą dwaj sanitariusze i dwaj lekarze łódzkiego pogotowia. Ci pierwsi oskarżeni są o uśmiercenie pavulonem w sumie 5 osób. Lekarze natomiast o nieumyślne spowodowanie śmierci 14 pacjentów. Nikt z nich nie przyznaje się do winy. Podczas ostatnich rozpraw zeznawali świadkowie - w większości rodziny ofiar. Waldek Maniewski Dodajmy, że sanitariuszom grozi dożywocie a lekarzom do 10 lat więzienia. Kolejna rozprawa odbędzie się dopiero w połowie września.