Ostatni taki stos...

2006-11-21 11:18

Dokładnie 230 lat temu w Posce odbył się ostatni proces czarownic. W Doruchowie, w powiecie ostrzeszowskim, na stosie spalono 14 kobiet, które dziedziczka posądziła o czary. Kobiety poddano trzem ciężkim próbom- wody, zelaza i ognia.

Dokładnie 230 lat temu w Posce odbył się ostatni proces czarownic. W Doruchowie, w powiecie ostrzeszowskim, na stosie spalono 14 kobiet, które dziedziczka posądziła o czary. Kobiety poddano trzem ciężkim próbom- wody, zelaza i ognia. Po tych wydarzeniach król Stanisław August wydał dekret zabraniający prowadzenia tego typu procesów. Do dzisiaj miasteczko żyje legendą o wydarzeniach z 15 sierpnia 1775 roku. Mieszkańcy Doruchowa w hołdzie ofiarom ufundowali krzyż, który stoi przy drodze. Proces z sierpnia 1775 roku był jedynym w Doruchowie. Jedynym, ale bardzo krwawym. Dlatego często mówi się o podostrzeszowskim miasteczku - "polskie Salem". Tam w roku 1692 spalono na stosie 20 kobiet, które oskarżono o czary. W Doruchowie o sześć mniej. W tym roku - z okazji rocznicy- odbędzie się przedstawienie przypominające wydarzenia sprzed 230 lat. Nastąpi to 28 sierpnia o 20.30 w parku doruchowskim.