Nie je, nie pije, a chodzi i żyje:)

Od dłuższego czasu w medialnym światku głośno od plotek, jakoby Natalia Kukulska cierpiała na anoreksję. Choć główna zainteresowana zdecydowanie zaprzecza, jej znajomi sprzedają prasie brukowej garść informacji potwierdzających chorobę gwiazdy.- Ona prawie nic nie je. Niedawno byłam z nią w trasie i nie przekąsiła nawet kawałka chleba. Ma obsesję na punkcie wagi i diety. Sama ją sobie ustaliła. Nawet rozmawiałam z nią o tym, ale wszystko obróciła w żart - zdradziła informatorka gazecie Życie na gorąco. No tak, bo to takie śmieszne, że się człowiek głodzi... Jeśli Natalka faktycznie nie wkłada do paszczy nawet żytnich dachóweczek, to ząbki szczotkuje chyba jedynie na potrzeby kampanii:P.
(mon)