Małgorzata Rozenek-Majdan chwali się zabawkami Henia. "Po co dziecku tyle dziadostwa?"

Nie jest żadną tajemnicą, że dzieci kochają święta, a zwłaszcza świąteczne prezenty. Ale czy dotyczy to także kilkumiesięcznych bobasów? 

Rodzice małego Henia Majdana najwyraźniej uznali, że niezależnie od tego, ile z tych świąt zapamięta ich pociecha, pierwsze Boże Narodzenie dziecka należy urządzić z przytupem. Widać to po bogactwie, jakie mały Henio znalazł pod swoją pierwszą w życiu choinką!

Małgorzata Rozenek-Majdan chwali się zabawkami syna

Kilka dni po Bożym Narodzeniu Małgorzata Rozenek-Majdan zamieściła na Instagramie zdjęcie, na którym możemy podziwiać cały arsenał przepięknych zabawek, jakie dostał pod choinkę jej synek. 

- napisała gwiazda pod zdjęciem zabawek Henia.

Pomyśl o środowisku a nie o plastikach

Mikołaj był bardzo łaskawy dla Henia w tym roku ? wszystkie te zabawki to zorganizowana grupa ??? jak włączysz jedną, to reszta się uaktywnia. Prawdziwy #gangheniamajdana ?

Arsenał małego Henia bardzo spodobał się większości fanów Małgorzaty, choć kilka osób miało wątpliwości, czy taki mały bobas potrzebuje aż tylu zabawek.

- napisał ktoś w komentarzach.

Nie wie pewnie czym ma się bawić. Po co dziecku tyle dziadostwa?

- dodał ktoś inny.

Kilka doświadczonych mam przestrzegło Małgorzatę Rozenek-Majdan, że jeszcze znienawidzi grające głośno i włączające się nagle zabawki... ;)

Najśmieszniej będzie jak się w nocy włącza ? nam się w nocy mata interaktywna pryz łóżeczku włączyła a mąż myślał że pociąg jedzie ?????

- napisała jedna z matek.

A Wy co myślicie o kupowaniu tylu zabawek tak małym bobasom?