Lisa Tomei pod ostrzałem!

2006-11-21 11:18

Podczas weekendu Marisa Tomei przez przypadek znalazła się w centrum gangsterskich porachunków w Los Angeles.

Podczas weekendu Marisa Tomei przez przypadek znalazła się w centrum gangsterskich porachunków w Los Angeles.

39-letnia aktorka wychodziła właśnie z wystawy prac Kenny’ego Scharfa, kiedy na zewnątrz rozległy się strzały. Wyszedłem na papierosa i nagle usłyszałem pięć strzałów opowiada dziennikarz, który przygotowywał reportaż z wystawy. Zobaczyłam jak Marisa wybiega z szatni, a z budynku wybiegają dwaj ochroniarze, którzy każą wszystkim wrócić do środka. Po drugiej stronie ulicy rozległo się więcej strzałów. Tomei podobno podeszła do reportera i powiedziała: Jeżeli zginę, a ty będziesz miał wyłączność na zdjęcia, to lepiej, żebyś podzielił się kasą z moją rodziną.

Rzecznik gwiazdy potwierdził prawdziwość jej słów. Scharf dodaje, że okolica, w której zorganizowano wystawę, często jest miejscem tego typu wydarzeń, a jej mieszkańcy są przyzwyczajeni do zamieszek: Ciągle latają nam nad głowami helikoptery i rozlegają się strzały. Przestałem już zwracać na nie uwagę.