Lubuscy lekarze specjaliści emigrują za pracą, najgorsze jest to, że nic nie jest w stanie ich zatrzymać- alarmują specjaliści, którzy wczoraj(26.04)w Gorzowie brali udział w konferencji o stanie kadry medycznej w województwie. Ponad 150 gorzowskich lekarzy pobrało potrzebne wnioski do wyjazdu. Według Jolanty Małmygi- przewodniczącej Okręgowej Izby Lekarskiej w Gorzowie- najpierw wyjechali doskonale wykształceni lekarze z dwoma, trzema specjalizacjami. W Angli, Irlandii czy Szwecji rządom bardziej opłaca się zrefundować kurs językowy niż. szkolić kadrę, a i zarobki diametralnie się różnią. W Hiszpanii miesięczny zarobek netto lekarza to 3800 euro, w Polsce- 1700 zł. Teraz migrują młodzi lekarze, dla których zdobycie specjalizacji w innych krajach jest o wiele łatwiejsze- dodaje przewodnicząca. W lubuskich szpitalach brakuje m.in onkologów, chirurgów, anestzjologów czy psychologów dziecięcych. Najwięcej wyjechało specjalistów od chorób wewnętrznych- 32-ch i pediatrów- 29-ciu. Irena Jaszkul- dyrektor Lubuskiego Centrum Zdowia Publicznego- uważa, że spory wpływ na migrację ma bliskość niemieckiej granicy. W Słubicach lekarz zarobi 400 euro, a już we Frankfurcie 3 tysiące.
Kto będzie leczył, jak wszyscy lekarze wyjadą?
Lubuscy lekarze specjaliści emigrują za pracą, najgorsze jest to, że nic nie jest w stanie ich zatrzymać- alarmują specjaliści, którzy wczoraj(26.04)w Gorzowie brali udział w konferencji o stanie kadry medycznej w województwie. Ponad 150 gorzowskich lekarzy pobrało potrzebne wnioski do wyjazdu.Według Jolanty Małmygi- przewodniczącej Okręgowej Izby Lekarskiej w Gorzowie- najpierw wyjechali doskonale wykształceni lekarze z dwoma, trzema specjalizacjami. W Angli, Irlandii czy Szwecji rządom bardziej opłaca się zrefundować kurs językowy niż. szkolić kadrę, a i zarobki diametralnie się różnią. W Hiszpanii miesięczny zarobek netto lekarza to 3800 euro, w Polsce- 1700 zł. Teraz migrują młodzi lekarze, dla których zdobycie specjalizacji w innych krajach jest o wiele łatwiejsze.