Kradli na kluczyk

2006-11-21 11:18

Rozbita szajka kradnąca samochody w Krakowie. Sposób kradzieży był dość nietypowy, choć zawsze według tego samego schematu.

Rozbita szajka kradnąca samochody w Krakowie. Sposób kradzieży był dość nietypowy, choć zawsze według tego samego schematu. Właściciele namierzonych aut, po zaparkowaniu, udawali się w miejsce, w którym było duże skupisko ludzi (jeden z właścicieli był akurat na giełdzie, drugi - w sklepie, a trzeci - w kościele). Wtedy do akcji wkraczał "kieszonkowiec", jeden z członków szajki, który wykradał kluczyki. Właściciel samochodu dowiadywał się o tym dopiero w momencie, gdy stwierdzał brak auta.

Policjanci na razie zatrzymali dwóch mężczyzn, mieszkańców Krakowa. Wciąż poszukiwany jest współpracujący z nimi kieszonkowiec. Stróżom prawa udało się odzyskać 3 skardzione samochody, o łącznej wartości około 200 tys. zł.