Kiedyś Justin Bieber na plaży pojawiał się w otoczeniu pięknych dziewczyn. Albo choćby z jedną, za to bardzo seksowną. Samotne wakacje? Jeszcze kilka miesięcy temu Jus by o nich raczej nie pomyślał.
Ale kiedyś Justin Bieber był szalonym imprezowiczem, nastawionym na nowe romanse i przygody. Dziś piosenkarz spoważniał i skupił się na duchowej stronie swojej osobowości. Jako aktywny chrześcijanin, mocno związany z kościołem, w którym odnalazł spokój i równowagę psychiczną, Jus świadomie zrezygnował z takich uciech, jak używki i dziewczyny. Nic więc dziwnego, że na wakacje do Laguna Beach wybrał się sam.
Paparazzi przyłapali artystę na plaży, kiedy akurat wchodził do wody. Wydawałoby się, że wakacje w samotności mogą być smutne i nudne. Justin Bieber wygląda jednak na zadowolonego z takiego obrotu spraw. I nic dziwnego - jako mega gwiazda rzadko ma okazję pobyć z sobą sam na sam.
Oto, jak wyglądał jego poniedziałkowy poranek na rajskiej plaży:
Od trochę nieśmiałego chłopaka, przez imprezowicza i randkowicza, po spokojnego i wyciszonego wewnętrznie wokalistę. Justin Bieber bardzo się zmieniał na przestrzeni lat. A pamiętasz, jak wyglądał początek kariery Justina? Jeśli nie, konieczne wejdź i zobacz film dokumentalny poświęcony pierwszym krokom piosenkarza na scenie muzycznej.