Full przedszkola

2006-11-21 11:18

Do przedszkola - jak do liceum. Tak dokładnie w niektórych rejonach Krakowa wygląda rekrutacja do przedszkoli. I nie chodzi tutaj o egzaminy czy rozmowy kwalifikacyjne. W tych przedszkolach dla maluchów po prostu nie ma wolnych miejsc.

Więcej z kategorii
Nie dostała pracy przez tatuaże na twarzy. Tiktokerka usłyszała, że... powinna zatrudnić się w cyrku

Szok!

Nie dostała pracy przez tatuaże na twarzy. Tiktokerka usłyszała, że... "powinna zatrudnić się w cyrku"

Od tego rozpoczął się konflikt Kaźmierskiej i Edzi? Wideo Królowej życia mogło nie spodobać się jej byłej przyjaciółce

Gwiazdy

Od tego rozpoczął się konflikt Kaźmierskiej i Edzi? Wideo "Królowej życia" mogło nie spodobać się jej byłej przyjaciółce
Piosenka Fagaty na konkursie recytatorskim. Nagranie jest hitem sieci

Lepsze od oryginału?

Piosenka Fagaty na konkursie recytatorskim. Nagranie jest hitem sieci
Andrzej Sołtysik z żoną spodziewają się dziecka. Patrycja przeszła długą drogę, aby zajść w ciążę

Gwiazdy

Andrzej Sołtysik z żoną spodziewają się dziecka. Patrycja przeszła długą drogę, aby zajść w ciążę
Doda ma nowe zęby! Ich zdjęcie mocno ją zaskoczyło. To na pewno moje?

metamorfoza

Doda ma nowe zęby! Ich zdjęcie mocno ją zaskoczyło. "To na pewno moje?"

Do przedszkola - jak do liceum. Tak dokładnie w niektórych rejonach Krakowa wygląda rekrutacja do przedszkoli. I nie chodzi tutaj o egzaminy czy rozmowy kwalifikacyjne. W tych przedszkolach dla maluchów po prostu nie ma wolnych miejsc.

W jednej z placówek na Ruczaju nie przyjęto 200 dzieci. "Jest to sytuacja bardzo dramatyczna, biorąc pod uwagę fakt, że tutaj cały czas buduje się nowe osiedla, a nie idzie za tym żadna infrastruktura, żadne przedszkola"-powiedziała nam dyrektor krakowskiego przedszkola nr 10 Teresa Sternal.

Taka sytuacja dotyczy przede wszystkim dzielnicy Ruczaj, gdzie zaludnienie w ostatnich latach znacznie się powiększyło z racji licznych inwestycjii mieszkaniowych. Planowana jest wprawdzie rozbudowa przedszkola nr 10 i budowa kolejnych placówek na Ruczaju, ale to na razie plany. Póki co rodzice będą musieli posyłać swe pociechy do przedszkoli oddalonych od miejsca zamieszkania nawet o kilkanaście kilometrów.