Ellen DeGeneres tym razem się nie popisała. Amerykańska prezenterka przez koronawirus musiała zrezygnować z nagrywania swojego programu The Ellen DeGeneres Show w studiu na rzecz zostania w domu i ochrony przed pandemią. Pozostała więc w domu, a z gwiazdami łączyła się online by przeprowadzać z nimi wywiady. Przy okazji wielu przemyśleń, Ellen odważyła się porównać czas kwarantanny do… więzienia!
„Jedną z rzeczy, których nauczyłam się będąc w kwarantannie to, że jest to jak… przebywanie w więzieniu”.
„Multimilioner twierdzi, że jej dom jest jak więzienie”.
„Trochę dziwne. Twoje więzienie wygląda pięknie”.
Te słowa nie spodobały się jej fanom. W sieci zawrzało. DeGeneres już teraz może zaczął żałować, bo internauci nie dają jej spokoju. Oto co pisali niektórzy z nich:
„Cóż za porównanie. Tysiące ludzi siedzi w rzeczywistych celach więziennych, mając nadzieję na lepsze. Nie mają mydła ani innych podstawowych środków”.
Znaleźli się i tacy, którzy bronili ją poprawiając, że zapewne chodziło jej o to, że przez całą kwarantannę chodzi w tych samych ubraniach i nie wychodzi z domu.
Ellen DeGeneres nie odniosła się jeszcze do sprawy. Jak myślicie, co mogła mieć na myśli?