Dwie tony masy asfaltowej od początku stycznia drogowcy wkleili w ostrowskie drogi. Wyjątkowo sroga zima spowodowała prawdziwe spustoszenie na ulicach, w których- dosłownie- dziura przy dziurze. Jest ich dwa razy więcej niż w latach poprzednich. Narzekają kierowcy, narzekają też drogowcy, którzy nie nadążają z remontami. Miejski Zarząd Dróg w Ostrowie na bieżące remonty ma w tegorocznym budżecie ponad dwa miliony złotych. Już dzisiaj wiadomo, że pieniędzy nie wystarczy na wszystkie prace, mimo iż radni miejscy na ostatniej sesji dołożyli do tej puli kolejne 200 tysięcy złotych- mówi Czesław Gruchot, szef MZD w Ostrowie. Koszt naprawy jednego metra kwadratowego wyrwy lub pęknięcia o głębokości do 4 centymetrów to ponad 30 złotych.Tegorocza zima spowodowała, że dziury są znacznie głębsze i większe. Dlatego nie tylko policja, ale i drogowcy apelują o bezpieczną jazdę.
Drogowy horror w Ostrowie
2006-11-21
11:18
Dwie tony masy asfaltowej od początku stycznia drogowcy wkleili w ostrowskie drogi. Wyjątkowo sroga zima spowodowała prawdziwe spustoszenie na ulicach, w których- dosłownie- dziura przy dziurze.
