Demi Lovato: "W wieku 7 lat miałam myśli samobójcze"

2011-05-24 13:37

Aktorka i piosenkarka coraz bardziej otwarcie mówi o swoich problemach psychicznych, które zaczęły się u niej w bardzo wczesnym wieku.

Demi Lovato otwiera się przed fanami w kwestii swoich zaburzeń psychicznych. Gwiazda boryka się z nimi od wczesnego dzieciństwa. Z czasów głębokiej depresji na jej ciele pozostały "pamiątki" - blizny na nadgarstkach, które Demetria zakrywała kosmetykami do makijażu, tatuażami i bransoletkami.

- "Miałam 11 lat, kiedy po raz pierwszy się pocięłam! Wstydziłam się swojego ciała, a samookaleczenie było dla mnie sposobem radzenia sobie z tym uczuciem. Kiedy w prasie pojawiło się to zdjęcie, na którym widać moje blizny, przestraszyłam się, bo nagle cały świat poznał moją najmroczniejszą tajemnicę. wcześniej ukrywałam te ślady pod grubą warstwą fluidu." - powiedziała gwiazda w jednym z ostatnich wywiadów.

Lovato wyznała także, że depresja pojawiła się u niej już znacznie wcześniej, niż blizny po żyletce. - "W wieku siedmiu lat miałam myśli samobójcze! Nigdy nie próbowałam się zabić, ale kto wie - gdybym tnąc się posunęła się odrobinę dalej... I tak nie chciało mi się żyć! w pewnym momencie było ze mną tak źle, że moja mama bała się rano wejść do mojego pokoju, bo nie wiedziała, co w nim zastanie..." - wspomina piosenkarka.

Zastanawiamy się, gdzie była wtedy rodzina Demi i jej przyjaciele. Dlaczego nikt wcześniej nie zmusił ją do terapii? :(
(bdb)