Britney Spears, która jeszcze do niedawna uważana była za najsłynniejszą dziewicę świata, przyznała że co prawda uprawiała seks, ale tylko z jednym jedynym - Justinem Timberlakem.
Britney twierdzi że poszła do łóżka z Justinem dopiero po dwóch latach związku i jest wściekła na eks-narzeczonego, który wyjawił
szczegóły ich pożycia w jednym z amerykańskich programów telewizyjnych.
Jak powiedział w wywiadzie udzielonym amerykańskiemu magazynowi: W całym swoim życiu spałam tylko z jedną osobą. Nasz związek trwał już dwa lata i myślałam, że to ten jedyny. Jak się okazało, byłam w błędzie. Nie przypuszczałam, że sprzeda mnie w
programie BARBARY WALTERS. Z drugiej strony 21 letnia gwiazda przyznała, że łączył ją krótki romans z Colinem Farrellem, jednak odmówiła jakichkolwiek komentarzy na temat związku z wokalistą grupy LIMP BIZKIT, Fredem Durstem, który twierdzi, że uprawiał
z nią seks: To prawda, pocałowałam Colina. To najsłodszy i najseksowniejszy facet na świecie, ale nie łączyło nas nic poważnego.
Britney zaprzecza plotkom
2006-11-21
11:18
Britney Spears, która jeszcze do niedawna uważana była za najsłynniejszą dziewicę świata, przyznała że co prawda uprawiała seks, ale tylko z jednym jedynym - Justinem Timberlakem.