Brawura i alkohol...

2006-11-21 11:18

Wyprzedzanie “na trzeciego” dla kierowcy Hondy Prelude zakończyło się śmiercią- tragiczny wypadek miał miejsce wczoraj(24.08) około godz.20 na krajowej “dwójce” w Brójcach. Zginął 33-latek. "Kierowca wyprzedzał tira, najpierw bocznie zderzył się z jadącym w tą samą stronę osobowym mercedesem, potem z Fordem Mondeo z przeciwka. Potem kierowca zjechał na pobocze i uderzył w drzewo"- opowiada Andrzej Kulesza z lubuskiej komendy policji. Z kolei ponad 3,5 promila alkolhu we krwii miał kierowca zatrzymany w środę(23.08)w nocy przez gorzowskich policjantów. Straci uprawnienia do kierowania i być może samochód.Na ul.Wyszyńskiego, niedaleko komendy, patrol policyjny zatrzymał do kontroli kierowcę Opla Astra, który jechał środkiem jezdni, bez świateł."Kierowca ledwo trzymł się na nogach, jak powiedział pił od kilku dni. Z tyłu na siedzieniu leżały dwie opróżnione butelki litrowe po wódce i kilka puszek po piwie"- mówi Sławomir Konieczny- rzecznik komendanta miejskiego policji.

Wyprzedzanie “na trzeciego” dla kierowcy Hondy Prelude zakończyło się śmiercią- tragiczny wypadek miał miejsce wczoraj(24.08) około godz.20 na krajowej “dwójce” w Brójcach. Zginął 33-latek. "Kierowca wyprzedzał tira, najpierw bocznie zderzył się z jadącym w tą samą stronę osobowym mercedesem, potem z Fordem Mondeo z przeciwka. Potem kierowca zjechał na pobocze i uderzył w drzewo"- opowiada Andrzej Kulesza z lubuskiej komendy policji. Mężczyzna zginął na miejscu. Ponad 3,5 promila alkolhu we krwii miał kierowca zatrzymany w środę(23.08)w nocy przez gorzowskich policjantów. Straci uprawnienia do kierowania i być może samochód. Na ul.Wyszyńskiego, niedaleko komendy, patrol policyjny zatrzymał do kontroli kierowcę Opla Astra, który jechał środkiem jezdni, bez świateł. Autem kierował mężczyzna, z boku siedziała pasażerka."Kierowca ledwo trzymł się na nogach, jak powiedział pił od kilku dni. Z tyłu na siedzieniu leżały dwie opróżnione butelki litrowe po wódce i kilka puszek po piwie"- mówi Sławomir Konieczny- rzecznik komendanta miejskiego policji. Kierowca trafił do izby wytrzeźwień. Zatrzymano jego prawo jazdy i auto warte ok. 6 tyś.zł na poczet przyszłych kar. Mężczyźnie grozi także do 2 lat więzienia.