Blanka Lipińska

i

Autor: WBF

Blanka Lipińska zdradziła sekret dotyczący swojej urody! “Głowę myję niezwykle rzadko”

2021-03-14 21:00

Blanka Lipińska jest mega popularna w mediach społecznościowych. Znana jest z tego, że bardzo często odpowiada na wiadomości i komentarze obserwujących. Nie unika również kontrowersyjnych dla wielu gwiazd tematów. I tak ostatnio gwiazda podzieliła się z fanami swoim sekretem dotyczącym swojej urody. Wyznała, że niezwykle rzadko myje głowę… Przeczytajcie więcej na Hotplota.pl.

Blanka Lipińska jest obecnie chyba najpopularniejszą pisarką w Polsce. Na podstawie jej powieści powstał kinowy hit, czyli film “365 dni”. Rekordy popularności bił on również w serwisach streamingowych. Blanka znana jest również z dbałości o swój wygląd. Gwiazda wygląda dobrze nie tylko na oficjalnych wyjściach, czyli na czerwonych dywanach, ale również w życiu codziennym. Widać to chociażby na zdjęciach zrobionych przez fotoreporterów z zaskoczenia. Blanka wygląda na tyle dobrze, że niektórym to przeszkadza. 

Chiny zbudowały sztuczną gwiazdę | ESKA XD - Mobmania #18

napisała Blanka w swojej relacji na Instagramie. 

QUIZ: Najbardziej kontrowersyjne teledyski wszechczasów. Znasz je wszystkie?
Pytanie 1 z 20
W tym teledysku nikt nie jest ubrany. Nagi wokalista jest otoczony nagimi modelkami. Jaki tytuł nosiła piosenka zespołu The Beloved, która dzięki temu teledyskowi stała się ogromnym hitem pierwszej połowy lat 90.?
The Beloved

Jedna z internautek postanowiła napisać do Blanki, by ta chociaż przez miesiąc się nie malowała. Na odpowiedź pisarki nie trzeba było długo czekać. 

No więc tak... Butów na obcasie to ja nie miałam w tym roku na nogach. Włosy farbuję co dwa miesiące, bo nie chce mi się częściej. Ust nie maluję, tylko smaruję wazeliną. Na paznokciach mam hybrydę, którą kładę 2-3 razy w miesiącu. Moja twarz podkład widziała w tym roku max 5 razy... - wyliczała natchniona Blania. Może jeszcze mam przestać się kremować, to wtedy będę czuła się "swobodniej"? Aaaa, i głowę myję niezwykle rzadko, ale to chyba źle o mnie świadczy, albo wręcz pcha mnie do naturalności